Czy pociąganie do odpowiedzialności politycznych liderów to akt zemsty czy koniecznej sprawiedliwości? Jak ukarać winnych agresji na Ukrainę? Czy międzynarodowy system karny uwzględnia specyfikę wojny przeciw Ukrainie i pozycję Rosji? Jak wzmocnić działania prewencyjne przeciw wojnie? W dniach 1–3 lutego 2023 roku w siedzibie niemieckiej filii Instytutu Pileckiego przy Pariser Platz w Berlinie wspólnie z Centrum Liberale Moderne odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa poświęcona rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie z perspektywy prawniczej, historycznej i politologicznej.
Mija rok odkąd wojska Federacji Rosyjskiej dopuściły się wielkoskalowej agresji na Ukrainę z lądu, morza i powietrza. Świat obiegły wstrząsające zdjęcia i filmy nakręcone w Buczy. Świadkowaliśmy atakom rakietowym niszczącym wielopiętrowe bloki mieszkalne, osiedla oraz infrastrukturę krytyczną. Widzieliśmy zbombardowane szpitale, urzędy, szkoły, świetlice, przedszkola, muzea, zabytki kultury. Przed kamerami telewizyjnymi stanęło tysiące świadków zeznających o pobiciach, mordach i torturach. Miliony uchodźców ukraińskich; głownie kobiet i dzieci, ruszyło do ucieczki w nadziei na schronienie i ratunek. Polska pomagała jako pierwsza i jako pierwsza zrozumiała, że zwycięstwo Ukrainy jest niezbędne dla pokoju w Europie. Na arenie międzynarodowej Polska stała się ambasadorem sprawy ukraińskiej w sojuszu z innymi państwami NATO.
Atak 24 lutego na Ukrainę dla opinii międzynarodowej był pierwszym aktem wojny, ale dla Ukrainy wojna rozpoczęła się w 2014 roku od aneksji Krymu. Ukraina broni się i walczy, płaci coraz większą cenę – w wymiarze ludzkim i ekonomicznym
Mija prawie rok, odkąd Federacja Rosyjska rozpoczęła niesprowokowaną inwazję na Ukrainę, łamiąc prawo międzynarodowe, burząc pokój w regionie i szokując świat swoją zbrodniczą brutalnością i bezmyślnym lekceważeniem życia. Polska, natychmiast udzieliła pomocy humanitarnej i zbrojnej. Od początku wojny granice z Polską przekroczyło ponad 9 mln Ukrańców, którzy byli przyjmowani do ośrodków dla uchodźców i prywatnych domów. Na granicy z Ukrainą pojawiło się tysiące wolontariuszy, organizacji pozarządowych, osób prywatnych. Ludzie wydawali gorące posiłki, dostarczali leki i odzież. Przebywający w naszym kraju obywatele Ukrainy za sprawą rządu polskiego otrzymywali nr PESEL, co zrównało ich status z obywatelami polskimi w kwestii korzystania ze służby medycznej, edukacji dzieci, pracy. Polska skutecznie wspiera Ukrainę na arenie międzynarodowej i jako pierwsza podniosła postulat członkostwa Ukrainy w strukturach Unii Europejskiej. To z Polski wyruszały pierwsze transporty z pomocą humanitarną. Na potrzeby ratowania dorobku ukraińskiej kultury powstało Centrum dla Kultury na Ukrainie koordynowane przez polski Narodowy Instytut Dziedzictwa. Polska bez zwłoki wsparła Ukrainę militarnie. Ten aspekt – pomocy militarnej – ma znaczenie kluczowe dla przyszłości Ukrainy. Żeby sprawiedliwie osądzić agresora należy spełnić pierwszy, podstawowy warunek – zwyciężyć. Dlatego pomoc militarna dla Ukrainy jest wspólnym obowiązkiem, od którego nie może uchylić się żadne państwo. Jestem wdzięczna naukowcom i prawnikom z całego świata, którzy zajmowali się konfliktami zbrojnymi i międzynarodowym prawem karnym za przyjęcie zaproszenia na konferencję. Prawnicy a z drugiej strony politolodzy i historycy powiedzą o wojnie i sprawcach posługując się terminami własnych dyscyplin. Czas i pora zbliżyć do siebie te dwa światy. Historycy osadzą agresję rosyjską w historycznym kontekście, prawnicy zaś przedstawią analizę systemu prawnego, żeby dostrzec jego luki i wytyczyć konieczny kierunek zmian. Nie zapominajmy, że wymierzanie sprawiedliwości, jasny podział na sprawców i ofiary – to także prewencyjna broń przeciw kolejnej wojnie.
– powiedziała prof. Magdalena Gawin.
Centrum Lemkina powstało niemal natychmiast po rosyjskiej agresji. Kilka dni później zespół Instytutu Pileckiego był już w pierwszym ośrodku dla uchodźców i rozpoczynał zbieranie świadectw. Pierwsze fale uchodźców nie widziały wojny, ale opisały strach i ucieczkę. Potem przyszedł czas na dokumentowanie zbrodni naocznych świadków. W taki sposób w ciągu niespełna 12 miesięcy powstał ogromny zbiór świadectw pisemnych, relacji wideo, zdjęć i filmów dokumentujących rosyjską agresję głównie z perspektywy ludności cywilnej.