Planista stanu wojennego gen. Wacław Szklarski, który był jednym z najważniejszych podwładnych gen. Wojciecha Jaruzelskiego zostanie we środę pochowany na prestiżowym cmentarzu. Wszystko za zgodą miasta.
"Za (...) szczególne zasługi dla socjalistycznej Ojczyzny w okresie stanu wojennego" – takim wpisem w Honorowej Księdze Czynów Żołnierskich został uhonorowany w 1982 r. gen. Wacław Szklarski – podnosi "Rzeczpospolita".
Gazeta przypomina, że księga została ustanowiona rozkazem gen. Wojciecha Jaruzelskiego, a gen. Szklarski był jego jednym z najważniejszych podwładnych.
"Rzeczpospolita" wylicza też, że Szklarski jako szef Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego pracował nad planami stanu wojennego, a w 1986 r. został zastępcą szefa sztabu Układu Warszawskiego w Moskwie. Choć został zwolniony z zawodowej służby wraz z końcem PRL, w środę zostanie pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Ta nekropolia – jak zaznacza "Rz" - należy do najbardziej prestiżowych w Polsce, a do pochówku jest potrzebna zgoda prezydenta Warszawy bądź osoby przez niego upoważnionej.