Dochód z tegorocznej edycji to już ok. 150 tys. zł, a wpłaty będą trwały do końca lutego, więc kwota się zwiększy
- poinformowała w niedzielę rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Beata Krzemińska.
Dochód z imprezy trafi m.in. do regionalnych instytucji, które pomagają samotnym matkom i niepełnosprawnym.
Deskorolka od znanego na całym świecie reżysera została wylicytowana za 16 tys. zł. Jeszcze wyższą cenę, bo 18 tys. zł osiągnął miedzioryt polskiego malarza Jerzego Hoppena, twórcy graficznej Szkoły wileńskiej pt. "Si vis pacem, para bellum"
- dodała w niedzielę rzecznik.
Jak wskazują organizatorzy, deskorolka od Lyncha zdobiona jest pięknymi, klimatycznymi grafikami i pochodzi z unikatowej kolekcji deskorolek powstałych pod czujnym okiem samego reżysera.
Twórca kultowego miasteczka "Twin Peaks", które po 25 latach powróciło na ekrany, osobiście przekazał przedmiot na tegoroczną licytację, a ona sama wyprodukowana została z najwyższej jakości kanadyjskiego klonu
- dodają.
Nowym właścicielem deskorolki został sam organizator - marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, który wylicytował ją dla żony, fanki twórczości Lyncha.