Nie trzeba lubić fantastyki, by odwiedzić Festiwal Historii Alternatywnej. To rodzaj zabawy, co by było gdyby... Jestem autorem podręcznika historii "Przeszłość dla przyszłości", który opisuje wydarzenia sprzed, jak i przebieg II wojny światowej zmieniając bieg historii. Np. w 1939 roku Polacy są w zupełne innej sytuacji niż miało to miejsce 80 lat temu. Za plecami mają dwa kraje Rosję i Ukrainę, naprawdę przychylne sobie. Wdrożony zostaje też plan ataku na Niemcy przy użyciu podziemnych korytarzy śląskich obiektów przemysłowych, np. kopalni "Guido", gdzie odbędzie się festiwal. I także dzięki temu Polacy kampanię wrześniową wygrywają.
- tłumaczy pisarz.
Aby poznać więcej szczegółów na temat historii alternatywnej warto odwiedzić Festiwal. Wstęp jest darmowy, początek godz. 11, całość potrwa do 18.45. W programie znajdą się wykłady dziennikarzy i publicystów, np. Andrzeja Pilipiuka, Adama Przechrzty, Andrzeja Ziemiańskiego, Witolda Gadowskiego. Nie zabraknie muzyki. Zagrają zespoły "Hungarica" i "Pozytywka" oraz raper Przemysław Majewski i Bartłomiej Kurowski. Węgierski zespół zaśpiewa polskie patriotyczne piosenki w nowych, ciekawych aranżacjach, jednocześnie popularyzując polską historię na Węgrzech. Na potrzeby Festiwalu został zrealizowany teledysk w reż. rapera Przemysława Majewskiego do utworu pt. "Co by było gdyby 1939". Odbędzie się też premierowy pokaz filmu „Operacja Ząb Tygrysa" w reżyserii Bartosza Paducha. Film jest ekranizacją fragmentu prozy Andrzeja Pilipiuka opowiadającą, o Wernerze Heisenbergu, genialnym fizyku, który pracując nad bronią jądrową wcale nie jest wierny III Rzeszy, a w konsekwencji w ogóle przechodzi na stronę polską. (W roli głównej aktor Mattias Schlette, Niemiec, mieszkający na stałe w Katowicach, zakochany w Polsce i w Polce, swojej żonie).
Realizatorem Festiwalu jest Stowarzyszenie "Pokolenie" z Katowic i Towarzystwo Poszukiwań Historycznych. Stowarzyszenie to prowadzi portal www.redterror.pl o zbrodniach sowieckich, wydaje publikacje naukowe, m.in. Encyklopedię "Solidarności". Organizuje też seminaria o historii XX wieku.
Festiwal nie jest rozliczaniem historii. Nasi przodkowie mieli swoje życie, swoje czasy. My bardziej chcemy pokazać, co zrobić by nie popełniać tych samych błędów, co oni.
- mówi Jan Dolniak ze Stowarzyszenia "Pokolenie".
Festiwal Historii Alternatywnej w Zabrzu został objęty patronatem honorowym Oddziału IPN w Katowicach.
Festiwal już spotkał się z szerokim oddźwiękiem. Dziennikarz Tadeusz Płużański, prezes Fundacji "Łączka" (sympatyk Festiwalu) oraz raper Przemysław Majewski autor festiwalowego hymnu, są nominowani do prestiżowej nagrody "BohaterON" za promowanie historii Polski XX wieku.