10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Bartosz Gelner jako niezłomny ułan w „Legionach”. WIDEO

Ogłuszające wybuchy, szarża konna, ciągnące się okopy – wszystkie sceny batalistyczne z „Legionów” były kręcone analogowo bez użycia efektów specjalnych. Co to oznaczało dla aktorów? Bartosz Gelner, odtwórca jednej z głównych ról, musiał włożyć wiele pracy, by odpowiednio przygotować się do roli żołnierza, którego czekają prawdziwe ułańskie wyzwania. „Legiony” – największe widowisko historyczne ostatnich lat w kinach już od 20 września!

 "Legiony" w kinach od 20 września
"Legiony" w kinach od 20 września
Fot. Jacek Piotrowski/Kino Świat

Aktor, który nigdy wcześniej nie jeździł konno, miał niewiele czasu by opanować sztukę jazdy i nauczyć się ujarzmiać zwierzę wobec huków i wystrzałów pola bitewnego.

W pewnej chwili zapomina się już o aktorstwie, po prostu walczy się o życie

 – podsumowuje kręcenie scen batalistycznych w filmie.

Materiał wybuchowy z planu Legionów spokojnie pozwoliłby na przesadzenie Pałacu Kultury z Warszawy do Katowic

 – zapewnia aktor. Zapraszamy za kulisy powstawania filmu.

Bartosz Gelner to jeden z najbardziej wszechstronnych aktorów młodego pokolenia – z sukcesami łączy karierę teatralną, telewizyjną i filmową. Na stałe związany jest z Nowym Teatrem, gdzie grał w wielu głośnych spektaklach (między innymi „Francuzi”, „Kabaret warszawski” czy „Wyjeżdżamy”). Przez ponad cztery lata występował również w popularnym serialu „Barwy szczęścia”, ostatnio na małym ekranie można go oglądać również w serii „Odwróceni. Ojcowie i córki”. Gelner ma na swoim koncie także zapadające w pamięć role filmowe: w dramacie „Płynące wieżowce” brawurowo wcielił się w uwiązanego w emocjonalny trójkąt Michała, w „Sali samobójców” Jana Komasy zagrał prowokującego Alexa. Oba filmy przyniosły mu Nagrodę im. Piotra Łazarkiewicza na Festiwalu Filmów Polskich w Los Angeles. 


 

 



Źródło: Kino Świat, mat.pras.

#Legiony #Bartosz Gelner

redakcja