Sobota, 21 lutego 1914 roku. Ta data absolutnie odmieniła losy Witkacego. Tego dnia narzeczona artysty – Jadwiga Janczewska strzeliła do siebie z browninga, który należał do 29-letniego wtedy Witkiewicza. Tę tragiczną historię artysta przedstawił w pracy „Śmierć kochanka”, którą wykonał 6 lat po dramatycznym wydarzeniu. Dzieło oglądać można na wystawie „Sztuka Dawna. Prace na Papierze” w DESA Unicum.
O tragicznym wypadku doniósł już następnego dnia krakowski „Czas”. Ciało 22-letniej Jadwigi odnaleźli w lesie przypadkowo przechodzący gajowi. Jak głosiła informacja w gazecie, nie było świadków zdarzenia, kobieta nie pozostawiła również żadnego listu. Przyczyną samobójstwa miała być „nieuleczalna nerwowa choroba”. Jadwiga poznała Witkacego w Krakowie pięć lat przed swoją przedwczesną śmiercią. Artysta oświadczył się Janczewskiej, ponieważ – jak sam pisał – życie jego „zaczęło przybierać formę potwornego nonsensu”. Jednak już w następnym roku zerwał zaręczyny, oznajmiając, że nie może nikogo kochać, bo „nie ma czym”.
W późniejszych wspomnieniach Witkiewicz twierdził, że z powodu nasilających się stanów nerwowych Jadwiga miewała myśli samobójcze. Warto zauważyć, że artysta również często podejmował motyw swojej śmierci. We wspomnieniach jednej z osób z kręgu znajomych pary, zostały zawarte informacje o „zatruwaniu” wizją śmierci młodziutkiej Jadwigi. Jaka była prawdziwa przyczyna śmierci kobiety? Sam Witkacy pisał, że powodem było nieporozumienie, jakie wystąpiło w ich relacji. Według wiarygodnego przekazu innego świadka, Jadwiga nosiła niechciane przez Witkacego dziecko.
Tragedia, za którą w dużej mierze Witkacy obwiniał siebie, wstrząsnęła nim do głębi. W tym czasie bliski był odebrania sobie życia. Po śmierci Jadwigi zaczął mierzyć się ze swoją traumą poprzez malarstwo. W pracy „Śmierć kochanka” główną postacią przedstawienia jest tajemniczy martwy mężczyzna, znad zwłok którego wydaje się unosić demon w kształcie sylwetki kobiety, zwrócony plecami do widza. Postać od razu przywodzi na myśl Jadwigę Janczewską, z charakterystycznie upiętymi włosami, znanymi z fotografii portretowych wykonanych przez Witkacego. Otoczenie, ukazujące górski pejzaż, również odnosi się do miejsca popełnienia samobójstwa pod Pisaną Skałą w Dolinie Kościeliskiej. Witkacy przez całe późniejsze życie był dręczony przez „demona” narzeczonej. Szargany obsesyjnymi wyrzutami sumienia, próbował odwrócić kolej rzeczy, siebie samego umieszczając w roli martwego kochanka, przywołując tym samym do życia ukochaną Jadwigę.
Na wystawie „Sztuka Dawna. Prace na Papierze” pojawi się ponad 80 prac najważniejszych polskich twórców. Zobaczyć można dzieła m.in. Stanisława Wyspiańskiego, Jacka Malczewskiego, Juliusza Kossaka czy Stanisława Szukalskiego. 3 grudnia zostaną zlicytowane.
Wystawa Sztuka Dawna. Prace na Papierze: 25 listopada - 3 grudnia 2019, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa, wstęp wolny