Jakie są źródła kryzysu uchodźczego, męczeństwa chrześcijan i terroryzmu islamskiego w XXI wieku? Zanim zdążysz przeczytać ten artykuł, gdzieś na świecie zginie co najmniej jeden chrześcijanin. Statystyki w tej kwestii są bezlitosne. Jeden chrześcijanin jest zabijany średnio co trzy minuty. Nie umiera naturalną śmiercią, lecz ginie męczeńsko za to, że nie chciał wyrzec się Chrystusa. Temat ten jest zupełnie przemilczany przez media. Politycy również nie nagłaśniają tej kwestii, a organizacje pozarządowe pozostają niewzruszone.
Zupełnie nowe spojrzenie na kwestie współczesnych prześladowań chrześcijan na całym świecie, a także na stale narastający problem związany z kryzysem imigracyjnym rzuca książka ks. prof. Waldemara Cisło pt. „Imigranci u bram”. Dodatkowym walorem publikacji jest także ponad 100 dramatycznych ilustracji, będących wielokroć nawet trafniejszym komentarzem niż słowa.
Niektórzy muzułmanie określają samych siebie jako „żołnierze kalifatu” i z zimną krwią mordują „krzyżowców”. Coraz częściej jesteśmy świadkami zamachów islamskich w samym sercu Europy.
Ks. prof. Waldemar Cisło, przewodzący polskiej sekcji światowej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, kreśli genezę dzisiejszej hekatomby chrześcijan, stan faktyczny i środki ratunkowe. Sam wielokrotnie był w Syrii, Iraku czy innych krajach Bliskiego Wschodu i widział, jak sytuacja wygląda w krajach terroru muzułmańskiego. I przestrzega, żeby tych osób nie wpuszczać do Europy:
- Najbardziej efektywna jest pomoc udzielana na miejscu. Ci, których było stać na wyłożenie 10 tys. dolarów za miejsce na pontonie dawno już z Syrii i Iraku wyjechali. Pozostali na miejscu najbardziej bezbronni – kobiety, dzieci i starcy. Spotkałem ich, gdy odwiedzałem kościoły w Damaszku. Mężczyzn tam nie było - mówi autor książki „Imigranci u bram”.
Wstęp do książki napisał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który podkreśla stanowisko polskiego Episkopatu wzywające do udzielania pomocy na miejscu, „bo tam są najsłabsi, bo tam morduje się przede wszystkim wyznawców Jezusa. Pomagając na miejscu można przyczyniać się do likwidacji źródeł wojny, a nie skupiać się tylko na jej skutkach” .
Zobacz książkę TUTAJ
Źródło: niezalezna.pl,Biały Kruk
#ks. Waldemar Cisło #książka #terroryści #imigranci
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
rz