11 Polaków, zamordowanych podczas okupacji niemieckiej za ratowanie Żydów, zostanie uhonorowanych przez Instytut Pileckiego w czwartek w Sterdyni (woj. mazowieckie). Postawą braterstwa i solidarności zasłużyli na pamięć - podkreśla dyrektor Instytutu Pileckiego Wojciech Kozłowski.
Uroczystość upamiętni historię ofiar niemieckiej obławy na uciekinierów z getta w Sterdyni oraz pomagających im mieszkańców Paulinowa i Starego Ratyńca. Będzie to już dziesiąty kamień z pamiątkową tablicą, odsłonięty w ramach instytutowego projektu "Zawołani po imieniu" rozpoczętego w marcu 2019 r.
Projekt Zawołani po imieniu upamiętnienia Polaków zamordowanych przez Niemców za okazanie pomocy Żydom w czasie II wojny światowej. Ponadto oddaje on głos rodzinom – kolejnym pokoleniom, które odbudowywały swoje życie w cieniu gwałtownej i dramatycznej utraty najbliższych. Chodzi o to, aby zbudować w społeczeństwie świadomość istnienia takiej grupy ludzi, pozwolić im opowiedzieć ich historie, aby stały się one częścią naszej zbiorowej pamięci. Aby z jednej strony przełamać psychiczne opory nawarstwiające się przez pokolenia i niejako +oswoić+ to traumatyczne doświadczenie, z drugiej strony pośrednio pokazać, dlaczego masowa pomoc Żydom na ziemiach polskich była niemożliwa ze względu na terror niemiecki.
– mówił dyrektor Instytutu Pileckiego Wojciech Kozłowski.
Ceremonia upamiętnienia mieszkańców Paulinowa i Starego Ratyńca była zaplanowana na marzec, jednak została przełożona z powodu epidemii koronawirusa. Instytut Pileckiego podał, że w uroczystości, objętej honorowym patronatem premiera Mateusza Morawieckiego, wezmą udział przedstawiciele władz centralnych i samorządowych oraz lokalnej społeczności. List premiera Morawieckiego odczyta wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin, a wśród gości uroczystości będą członkowie rodzin osób upamiętnianych. Z uwagi na pandemię wydarzenie nie jest otwarte dla szerokiej publiczności.
Podczas upamiętnienia w Sterdyni zawołamy po imieniu 11 osób. Dzięki mieszkańcom Paulinowa i Starego Ratyńca część żydowskich uciekinierów ze zlikwidowanego getta znalazła schronienie w pobliskim lesie, w dworskich i gospodarczych zabudowaniach. Dziś w ramach wdzięczności składamy im hołd, a tablica i symboliczny kamień mają przypominać o tej tragicznej, ale i zarazem pięknej historii.
– podsumował Kozłowski.
W Sterdyni upamiętnieni zostaną Franciszek Augustyniak, Zygmunt Drgas, Franciszek Kierylak, Ewa Kotowska, Józef Kotowski, Stanisław Kotowski, Marian Nowicki, Stanisław Piwko, Jan Siwiński, Zygmunt Uziębło i Aleksandra Wiktorzak.