Wszystkie przypadki śmiertelne, oprócz jednego, dotyczą stanu Waszyngton na zachodzie USA. To w stanach nad Pacyfikiem odnotowano też najwięcej amerykańskich zakażeń Covid-19.
Wśród najnowszych wykrytych przypadków jest 21 z 46 przebadanych pasażerów i członków załogi wycieczkowca Grand Princess, który w środę zakotwiczył w pobliżu San Francisco. Wiceprezydent USA Mike Pence zapowiedział, że przebadane zostaną wszystkie 3522 osoby znajdujące się na pokładzie statku.
W czwartek pierwsze przypadki koronawirusa w swoich stanach ogłosiły władze Maryland, Kolorado, Nevady oraz Tennessee. Dzień wcześniej poinformowano o przypadkach w New Jersey i Teksasie.
Prezydent Donald Trump podpisał w piątek ustawę, na mocy której rząd USA przeznaczy 8,3 mld dolarów na walkę z epidemią koronawirusa. Przywódca USA powiedział dziennikarzom, że "rynki odbiją się" i po raz kolejny ocenił, że "Fed powinien obniżyć (stopy procentowe) i stymulować gospodarkę".
Szef Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu Larry Kudlow oświadczył z kolei w piątek, że fundamenty gospodarki USA są solidne, ale w związku z koronawirusem rząd rozważa kroki, mające wesprzeć przedsiębiorstwa. Dodał, że nie należy się niepokoić spadkami na giełdach.
"Washington Post" podał, powołując się na źródła, że Biały Dom rozważa ulgi podatkowe dla tych firm, które już teraz ponoszą straty ze względu na rozprzestrzenianie się epidemii, jak sektor turystyczny czy linie lotnicze. Niektóre z nich - w tym m.in. United Airlines - z powodu koronawirusa ograniczają w USA swoje połączenia.
Jak podaje agencja Reutera, do piątku do godzin popołudniowych odnotowano ponad 100 tys. przypadków infekcji koronawirusem w 88 krajach świata, a prawie 3,4 tys. zakażonych zmarło - w zdecydowanej większości w Chinach.
W Europie największe ognisko epidemii znajduje się we Włoszech, gdzie najnowszy bilans to 197 zmarłych, 3916 zakażonych i 523 wyleczonych od początku kryzysu.