Wszystkie szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe zostaną zamknięte - ogłosiła premier Danii Mette Frederiksen. Jak podaje Reuters, większość pracowników sektora publicznego zostanie odesłana do domu. Decyzja jest konsekwencją epidemii koronawirusa.
Jak poinformowała podczas konferencji prasowej Frederiksen, decyzja o zamknięciu placówek edukacyjnych wejdzie w życie w najbliższych dniach. Szkoły pozostaną zamknięte przez 14 dni.
Od piątku wszyscy pracownicy sektora publicznego - poza tymi na kluczowych stanowiskach - zostaną zaś wysłani na dwutygodniowe płatne urlopy. Zakazane zostały też zgromadzenia liczące powyżej 100 osób.
"To będzie miało ogromne konsekwencje, ale alternatywa byłaby znacznie gorsza" - powiedziała szefowa rządu, cytowana przez dziennik "Ekstra Bladet".
Premier zachęciła też do pracy z domu wszystkich, którzy mają taką możliwość.
Decyzja rządu w Kopenhadze to wynik skokowego wzrostu wykrytych przypadków zakażenia Covid-19. W ciągu dwóch ostatnich dni liczba ta wzrosła z 156 we wtorek rano do 442 w środę po południu.