Sklepy Intermarché chciały zarobić na płynie Orlenu. Teraz tłumaczą się "nieporozumieniem"
W niektórych sklepach sieci Intermarché wystawiono do sprzedaży - wbrew woli producenta - płyn do dezynfekcji wyprodukowany przez PKN Orlen. W odpowiedzi na nasze pytania, grupa zarządzająca marketami wyjaśnia, że to nieporozumienie, a do sprzedaży trafiły "nadwyżki", by "zaspokoić potrzeby klientów". Płyn sprzedawano ponad 50 zł drożej, niż ma to miejsce na stacjach Orlenu!
W obliczu epidemii koronawirusa w Polsce PKN Orlen rozpoczął produkcję płynu do dezynfekcji rąk w zakładzie swej spółki zależnej Orlen Oil w Jedliczu. Płyn kupić można na stacjach paliw Orlen w cenie 95 zł za 5-litrową butlę. Jednak - jak informowaliśmy - zagraniczne sieci E.Leclerc i Intermarché również wystawiły do sprzedaży płyn, w cenie około 150 złotych za 5 litrów! Zrobiono to nawet mimo tego, ze było zastrzeżenie, iż płyn, który trafił do sklepów, może być używany tylko do zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom i klientom.
Szanowni, leclerc i intermarche wbrew umowie z ORLENem sprzedawały płyn do dezynfekcji w dodatku po rażąco zawyżonej cenie. Zróbcie proszę dobry uczynek i zawiadomcie o tym i podobnych zdarzeniach UOKiK
— Pako_x3 ?? ? ?? AUTORYTARYZM WYBORCZY :) (@pako_x3) March 31, 2020
[email protected] pic.twitter.com/QpBLAmiv4d
Po doniesieniach o sprzedaży płynu po zawyżonej cenie, Orlen wstrzymał dostawy tego produktu do supermarketów.
Łamią one zapisy umów i odsprzedają produkt dostarczony tam z przeznaczeniem wyłącznie dla pracowników tych placówek oraz ich klientów
– poinformował płocki koncern.
Wysłaliśmy pytania do obu sieci, które wystawiły płyn do sprzedaży. W odpowiedzi przedstawiciele sieci Intermarché potwierdzili, że taka sprzedaż była prowadzona w niektórych sklepach.
- W czasie oczekiwania na dostawę ze spółki Orlen Oil Sp. z o.o., przedsiębiorcy działający w ramach sieci Intermarché, wobec licznych zapytań ze strony klientów, aktywnie poszukiwali alternatywnych źródeł zakupu produktu. W odosobnionych, pojedynczych przypadkach, powstałe w ten sposób nadwyżki, trafiły do oferty handlowej, by zaspokoić potrzeby klientów. Biorąc pod uwagę zaistniałe nieporozumienie, sieć zapewnia, że przedmiotowe płyny do dezynfekcji zostały niezwłocznie wycofane z oferty supermarketów w dniu 31 marca 2020 roku, a wszyscy przedsiębiorcy poinformowani o zakazie odsprzedaży tych środków
- poinformowała nas Grupa Muszkieterów, zarządzająca supermarketami tej sieci.
Sprzedaż płynu do dezynfekcji Orlenu, choć miał być on przeznaczony na użytek własny sklepów, prowadzona była także w markecie E.Leclerc w Radomiu. Jak poinformowało nas biuro prasowe tej sieci, była to "błędna decyzja sklepu", a produkt był dostępny w sprzedaży tylko przez dwie godziny.
Pełna treść oświadczenia, jakie dostaliśmy od grupy zarządzającej supermarketami Intermarché:
Grupa Muszkieterów, zarządzająca w Polsce supermarketami Intermarché wobec ogłoszonego stanu zagrożenia epidemicznego, podjęła zdecydowane kroki mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa swoich klientów i pracowników. Do wdrożonych procedur zalicza się istotne zwiększenie częstotliwości dezynfekcji elementów wyposażenia, które są często dotykane przez klientów, takich jak m.in. PIN-pady czy taśmy kasowe.
W celu zapewnienia przedsiębiorcom, prowadzącym swoją działalność pod szyldem Intermarché, dostępu do środków dezynfekcyjnych, Grupa Muszkieterów nabyła, w ramach zlecenia zakupu od spółki Orlen Oil Sp. z o.o. płyn do dezynfekcji w ilości hurtowej. W komunikacji związanej z transakcją, spółka Orlen Oil rekomendowała wykorzystanie płynu do dezynfekcji na potrzeby własne przedsiębiorców. Podobnie Grupa Muszkieterów zaleciła przedsiębiorcom, prowadzącym działalność pod szyldem Intermarché, żeby w pierwszej kolejności przeznaczyli płyny na użytek własny.
W czasie oczekiwania na dostawę ze spółki Orlen Oil Sp. z o.o., przedsiębiorcy działający w ramach sieci Intermarché, wobec licznych zapytań ze strony klientów, aktywnie poszukiwali alternatywnych źródeł zakupu produktu. W odosobnionych, pojedynczych przypadkach, powstałe w ten sposób nadwyżki, trafiły do oferty handlowej, by zaspokoić potrzeby klientów.
Biorąc pod uwagę zaistniałe nieporozumienie, sieć zapewnia, że przedmiotowe płyny do dezynfekcji zostały niezwłocznie wycofane z oferty supermarketów w dniu 31 marca 2020 roku, a wszyscy przedsiębiorcy poinformowani o zakazie odsprzedaży tych środków.
Jednocześnie, w odpowiedzi na zaistniałą sytuację, właściciel sklepu Intermarché w Bystrzycy Kłodzkiej przekazał nieodpłatnie posiadane nadwyżki magazynowe płynów do dezynfekcji do Bystrzyckiego Centrum Zdrowia w Bystrzycy Kłodzkiej. Dodatkowo wesprze pracowników ośrodka przekazując maseczki jednorazowe.
Źródło: niezalezna.pl
