Ze względu na kryzys wywołany epidemią koronawirusa współrządząca w Niemczech Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) postanowiła w czwartek odłożyć swój zaplanowany na 25 kwietnia nadzwyczajny zjazd, który ma wybrać nowego przewodniczącego partii.
Jak dowiedziała się agencja dpa, nowego terminu zjazdu na razie nie ustalono.
Ustępująca przewodnicząca CDU Annegret Kramp-Karrenbauer oświadczyła, że dla jej partii "bezpieczeństwo i zdrowie ludzi w naszym kraju są najwyższym priorytetem", a każdy jest wezwany do spowalniania szerzenia się koronawirusa. Dlatego chcę zalecić zarządowi partii, by przesunął termin zjazdu "i przeprowadził go, gdy tylko sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli" - zaznaczyła.
11 lutego Kramp-Karrenbauer zapowiedziała, że ustąpi z funkcji przewodniczącej CDU po uzgodnieniu przez chadeków ich kandydata na kanclerza w przyszłorocznych wyborach, przy czym sama nie zamierza się ubiegać o kanclerski fotel. Występowanie dwóch różnych osób w rolach kandydata na kanclerza i przewodniczącego partii osłabia partię w sytuacji, gdy Niemcy potrzebują silnej CDU - zaznaczyła.
Kandydatami na nowego przewodniczącego CDU i zarazem nowego kanclerza są krajowy premier Północnej Nadrenii-Westfalii Armin Laschet, były szef frakcji CDU/CSU w Bundestagu Friedrich Merz i federalny minister zdrowia Jens Spahn.