Podczas konferencji prasowej prezes Wód Polskich przekazał, że "miastu nie udało się wypompować z tunelu wody, a MPWiK deklarował, że uda się to zrobić w dniu dzisiejszym rano".
- Biorąc pod uwagę fakt, że MPWiK twierdzi, że dokonał wcześniej kompleksowego przeglądu rurociągu, jak również fakt, że nie mogą wypompować tej wody, nam się wydaje, i to jest pewna koncepcja, którą należy sprawdzić, że mogło dojść do rozszczelnienia osnowy tego tunelu. Jeżeli rzeczywiście do tego doszło, szanowni państwo, to w zasadzie mamy już sytuację taką, że ten rurociąg się do niczego nie będzie nadawał, jest do wyrzucenia
- powiedział Daca i zaznaczył, że należy to jeszcze sprawdzić.
Wody Polskie oferują pomoc
- To nie jest kwestia koncepcji naszym zdaniem, ale to to jest kwestia błędnego potem zaprojektowania, wykonania i dalszego nadzoru - ocenił Daca.
Poinformował też, że przekazał do MPWiK odpowiedź na wcześniejsze pismo, w której zadeklarował pełną współpracę. - Jesteśmy w stanie udostępnić rury, które posiadamy z poprzedniego rurociągu, naszą wiedzę fachową, dokumentację. Pomóc miastu i MPWiK w przygotowaniu i uzyskaniu niezbędnych decyzji - pozwolenia wodno-prawnego, decyzji środowiskowej - mówił.
Daca podkreślił, że obecnie najważniejszą rzeczą jest, by jak najszybciej wybudować rurociąg zastępczy. - Jeślibyśmy szli tym trybem, jakim cały czas idzie miasto, gdzie nie mają jeszcze przygotowanej koncepcji, to ten rurociąg powstanie za cztery lata. Do takich rzeczy nie możemy dopuścić - podkreślił prezes Wód Polskich.
"Opinia publiczna jest wprowadzana w błąd"
Dziś rano Daca był gościem w programie Telewizji Republika "W Punkt". W rozmowie z red. Katarzyną Gójską tłumaczył, że opinia publiczna jest wprowadzana w błąd ws. "ozonowania ścieków".
- Te urządzenia służą do dezynfekcji wody czystej, która powinna wypływać z oczyszczalni ścieków. One usuwają bakterie - to nie są urządzenia do oczyszczania ścieków. Ja powtórzę - gdybyście spuścili państwo szambo do wanny i wpuścili parę bąbelków powietrza czy tlenu, to nadal będzie szambo, nadal będą te wszystkie zanieczyszczenia
- tłumaczył obrazowo.
Wczoraj popołudniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował o awarii kolektora odprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka". Potwierdził, że "aby zapewnić bezpieczny odbiór ścieków od mieszkańców Warszawy, na czas awarii MPWiK rozpoczął awaryjny zrzut ścieków do Wisły".