Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Zeroemisyjność ważniejsza niż rentowność

Nawet bilion siedemset miliardów złotych – tyle zdaniem wicepre­zesa Banku Pekao Pawła Strą­czyńskiego może kosztować polska transformacja energetyczna do 2030 roku. To niewyobrażalnie duże pieniądze, równowartość czterech pełnych budżetów kraju. – Pieniądze się znajdą, bo wszyscy chcą dziś inwestować w zero- i niskoemi­syjność – zapewnił wiceszef Pekao.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Jak poinformował wiceszef Pekao, bank w latach 2021–2024 zorganizuje finanso­wanie dla nowych projektów zrównoważo­nych na kwotę co najmniej 30 mld zł. Na tę liczbę złoży się co najmniej 8 mld zł nowego finansowania projektów zrówno­ważonych, obejmujących projekty zielone i społeczne oraz wsparcie emisji obligacji ESG klientów banku w kwocie co najmniej 22 mld zł.

Te pieniądze to wciąż kropla w morzu potrzeb, bo na transformację energetyczną w Polsce do roku 2030, aby przebiegała ona w sposób zgodny z dekla­racjami, potrzeba będzie według rożnych obliczeń, między 1,3 bln zł a 1,7 bln zł

– powiedział Strączyński.

Takich pieniędzy ani w bankach, ani w gospodarce nie ma

– dodał.

Wskazał, że będą za to środki z KPO i funduszy modernizacyjnych.

Nie będzie też problemów z pozyskaniem komercyjnego finansowania

– ocenił. Jego zdaniem obecnie zero- i niskoemisyjność to najważniejszy argument inwestycyjny, przy którym nawet rentowność schodzi na drugi plan.

 



Źródło: niezalezna.pl

Paweł Woźniak