Euro i jen tracą dzisiaj na wartości, zyskuje natomiast frank szwajcarski. Euro osłabia się w stosunku do dolara już trzeci dzień z rzędu i jest najsłabsze wobec amerykańskiej waluty od blisko dwóch tygodni.
Do blisko tygodniowego minimum w stosunku do dolara osłabił się także jen, po zgodnych z oczekiwaniami odczycie wskaźnika PMI w Chinach oraz raporcie, który wskazał, że zakupy japońskich inwestorów na zagranicznych rynkach akcji w ubiegłym tygodniu były największe od blisko roku.
Wskaźnik PMI w Chinach w przemyśle wzrósł w sierpniu do 50,9 pkt z 50,7 pkt w lipcu - podała w czwartek Chińska federacja Logistyki. SBC Holdings i Markit Economics podały zaś, że wskaźnik PMI wzrósł do 49,9 pkt z 49,3 pkt w lipcu.
Umacnia się frank szwajcarski pomimo słabych danych na temat wzrostu PKB w Szwajcarii w drugim kwartale, który wyniósł 0,4 proc. i był najwolniejszy od 2009 roku.
- Na rynku mamy odbicie cen ryzykownych aktywów, co szkodzi japońskiej walucie. W przypadku franka, kryzys zadłużenia w Europie sprawia, że fundamentalnie przepływy kapitału wciąż wspierają szwajcarską walutę, co tworzy potencjał do dalszego jej umocnienia - powiedział Lee Hardman, analityk Bank of Tokio-Mitsubishi.
Po godzinie 10.00 za jedno euro płacono 1,1502 franka, 1,4301 dolara lub 109,97 jenów.
Za jednego dolara płacono 0,8042 franka lub 76,91 jenów.
O godz. 10.40 frank kosztował 3,62 zł.
Źródło:
pł