Magdalena Żuraw/PAP
O autorze
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
„Nie widzę w tym nic nagannego” kontra „to nie powinno było się zdarzyć”. W Polsce 2050 znowu zawrzało!
- Należy odróżnić zatrudnienie rodziny w spółce Skarbu Państwa od zatrudnienia w partii politycznej - podkreślił poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050) odnosząc się do informacji, że córka minister Katarzyny Pełczyńska-Nałęcz jest zatrudniona w tej partii. - Nie widzę w tym nic nagannego - dodał. Innego zdania jest posłanka Joanna Mucha (Polska 2050), która podkreśliła w środę rano w radiu Zet, że nie wiedziała o tym zatrudnieniu. - Nie uważam, że powinniśmy swoją rodzinę angażować do działań publicznych, powiem to w sposób jednoznaczny – podkreśliła posłanka.
Libicki wicemarszałkiem Senatu? Polityk zabrał głos
- Nie dotarła do mnie żadna informacja o tym, żeby wicemarszałek Senatu z ramienia PSL Michał Kamiński miał zostać odwołany z tej funkcji; nikt nie składał mi też propozycji zajęcia jego miejsca i objęcia funkcji wicemarszałka - powiedział senator PSL Jan Filip Libicki.
Bodnar kwestionuje decyzję Sądu Najwyższego. Zapowiedział list do Hołowni
Prokurator Generalny Adam Bodnar zapowiedział, że skieruje list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w którym "wykaże wszystkie nieprawidłowości proceduralne" podczas posiedzenia Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN ws. ważności wyboru nowego prezydenta RP. Tymczasem Hołownia zapowiedział, że odbierze przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego.
Po wygranej Nawrockiego Tusk ogłosił, że ma plan awaryjny. Jaki? Hołownia: Nie znam...
- Tak jakoś się już przyzwyczaiłem, że pewnych rzeczy - mimo że jestem partnerem koalicyjnym - dowiaduję się w miarę na końcu - wyznał marszałek Szymon Hołownia. Chodzi o słowa Donalda Tuska, który stwierdził, że przygotowuje "plan awaryjny, zakładający trudną kohabitację" z prezydentem Nawrockim.