
Patoelitaryzm
„Wcale nie chcę, żeby szły pod strzechy. Literatura nie jest dla idiotów. Żeby czytać książki, trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość, pewne rozeznanie w kulturze” – ta wypowiedź Olgi Tokarczuk na festiwalu Góry Literatury zdobyła ostatnio znaczny rozgłos. Po raz kolejny potwierdziła, że liberalne elity są pełne uprzedzeń wobec zwykłych Polek i Polaków.