
Pandemiczna szansa na otrzeźwienie
Pandemia oznacza kryzys. To wiemy. Ale czy będzie też szansą na przemyślenie tego, co ważne – nie tylko dla bogatych i wpływowych, lecz także dla ogółu społeczeństwa? Chcę wierzyć, że tak będzie, choć trudno się oprzeć wrażeniu – patrząc choćby na media społecznościowe – że liczą się tylko płytkie emocje, krótkotrwałe „gównoburze” i tematy czwartorzędne robiące za pierwszorzędne.