Nie zapomnijmy też o programie inwestycyjnym dla polskich gmin, podniesieniu dopłat do paliwa rolniczego i ułatwieniach w bezpośredniej sprzedaży. I na koniec rzecz najciekawsza – oby się udała! – Małe Centra Nauki Kopernik w małych i średnich miastach. W rządowych propozycjach cieszy jak zwykle zwrócenie uwagi na potrzeby Polski B. Dla elit III RP to największa herezja, na jaką PiS sobie pozwoliło.
Wyjście poza ultraliberalne dogmaty w ciągu kilku lat spowodowało głęboki kryzys PO. To pokazuje, jak wielka była skala długo lekceważonych prawdziwych społecznych potrzeb. Mówiąc pół żartem, pół serio, jak dotąd jedyną odpowiedzią liberalnej opozycji na Polski Ład jest oczekiwanie na powrót Donalda Tuska do rodzimej polityki. To pokazuje skalę odklejenia od rzeczywistości tego towarzystwa.