Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Zawody czas zacząć!

To dobry moment, by wręczyć nagrodę za najdurniejszą wypowiedź roku.

To dobry moment, by wręczyć nagrodę za najdurniejszą wypowiedź roku. Niby wcześnie, ale wysyp kretynizmów, jakie posypały się z ust różnych „autorytetów” komentujących zamach terrorystyczny w Londynie, może nie mieć sobie równych w 2017 r.

Oto pierwszy zawodnik – Przemysław Szubartowicz. To osobnik raczej niegodny uwagi, ale jego wypowiedź warta jest odnotowania jako dobry przykład poziomu refleksji cechującego tzw. zwolenników demokracji, Michnika i KOD. Tak napisał na swoim Twitterze: „Dzisiejszy atak w Londynie to efekt międzynarodowego spisku przeciw Kaczyńskiemu. Głową operacji był Tusk”. No tak, fajnie jest zakpić ze śmierci niewinnych, z bólu ich rodzin, żeby dowalić PiS. I to w tak „dowcipny” sposób. Tuż-tuż za Szubartowiczem – Marek Migalski. Ten wypocił: „Kiepscy, żyjący w smogu, żrący na kanapie chipsy i chlejący wódę, jeżdżący 15-letnim Golfem, boją się śmierci z rąk muzułmanów. Schiza”. Jak widać, w świecie Migalskiego na atak terrorystyczny narażeni są tylko młodzi pracownicy korporacji, objadający się sushi i mający najwyżej 3-letnie auto. Obu „Panów” łączy pogarda, jaką żywią do swoich rodaków. Aż dziw, że nie napisali, iż przydałoby się kilka zamachów w Polsce, byłoby mniej „Kiepskich”. Jest i trzeci zawodnik – Aleksander Kwaśniewski. Ten (znowu choroba filipińska?) uznał: „Fala migracyjna jest jednak znakiem, że UE osiągnęła sukces, bo nie uciekają oni do Chin czy Rosji”. Rozumiem, że zamachy terrorystyczne to też wielki sukces UE, a najbardziej zwycięskimi państwami są takie potęgi jak rozdarty wojną Irak czy Liban na skraju upadku – tam bowiem wegetują nadal miliony ofiar wojny. Kto wygrał? Ja wręczyłbym nagrodę Kwaśniewskiemu. Słowa pozostałej dwójki są i durne, i wyjątkowo parszywe. W tym wymiarze wypowiedź Kwaśniewskiego jest tylko bezdennie głupia. Uczciwe.

 

 



Źródło: Gazeta Polska

#głupota

Dawid Wildstein