Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tusk jak właściciel państwa

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że premier Donald Tusk zachowuje się jak władca, który jest właścicielem swojego państwa.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że premier Donald Tusk zachowuje się jak władca, który jest właścicielem swojego państwa. Zdaniem lidera PiS świadczy o tym podjęcie decyzji o przystąpieniu Polski do Paktu Euro Plus.

- Donald Tusk zachowuje się już nie jak władca absolutny kraju, tylko jak władca z okresu tzw. patrymonializmu, to znaczy czasów, kiedy władca był właścicielem swojego państwa - oświadczył Jarosław Kaczyński na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Jak wyjaśnił, chodzi o to, że bez żadnej procedury - nie było nawet żadnej uchwały Rady Ministrów - (Donald Tusk) podejmuje decyzje, których skutki dla polskiej suwerenności, polskiej polityki
gospodarczej, dla polskiego rozwoju (są) dalej idące niż Traktatu Lizbońskiego.

Według Kaczyńskiego decyzje ws. Paktu zostały podjęte „bez żadnej procedury, bez żadnej podstawy prawnej”.

- Nawet władcy absolutni mieli w takich sprawach pewne ograniczenia, Donald Tusk uważa, że jest kimś więcej niż władcą absolutnym - mówił prezes PiS.

Szefowie państw i rządów „27” przyjęli w zeszłym tygodniu na szczycie w Brukseli Pakt Euro Plus, który zakłada zbliżanie narodowych polityk gospodarczych i jest pokłosiem pomysłów zaprezentowanych przez Francję i Niemcy, by w odpowiedzi na kryzys zacieśnić integrację w ramach eurolandu poprzez silniejsze zarządzanie gospodarcze.

W ocenie Jarosława Kaczyńskiego, sprawa przystąpienia Polski do Paktu Euro Plus powinna być przedmiotem debaty w Sejmie, ponieważ w jego ocenie została podjęta nie pierwsza już decyzja, która będzie powodowała, że Polska, zamiast coraz szybciej iść do przodu, będzie hamowała z ogromną szkodą dla kraju jako całości, przede wszystkim ze szkodą dla wszystkich Polaków, wszystkich polskich rodzin.


- Przyjęcie przez Polskę tych wszystkich regulacji, tych wszystkich zobowiązań, które są związane z Euro Plus oznacza w gruncie rzeczy wprowadzenie takich rozwiązań, które zmniejszają szanse
konkurencyjne Polski, które opóźnią nasz rozwój. Ten rząd pod tym względem ma już na sumieniu straszliwy grzech z CO2, gdzie rezygnując z weta ani nic nie uzyskał (...) i na te rozwiązania się zgodził. A one oznaczają - i to jest communis opinio doctorum (powszechna opinia doktorów) - zmniejszenie tempa wzrostu Polski i zwiększenie obciążeń obywateli ze względu na ceny energii - przekonywał Kaczyński.

Zdaniem prezesa PiS od początku obecnej kadencji parlamentu można zaobserwować „bardzo groźne zjawisko nieliczenia się z prawem, ustawami i z konstytucją”. W tym kontekście powiedział o powołaniu szefa ABW Krzysztofa Bondaryka bez „odpowiedniej konsultacji z prezydentem”.

- Mieliśmy takie wydarzenie - to już było łamanie konstytucji - jak debata po orędziu prezydenta, mimo że to jest wyraźnie w konstytucji zakazane - mówił Jarosław Kaczyński.

Zdaniem prezesa Prawa i Sprawiedliwości obecnie w naszym kraju dochodzi do rzeczy „zupełnie niesłychanych”.


Jarosław Kaczyński wypowiedział się też na temat nowelizacji prawa wyborczego. Prezes PiS stwierdził, że uzasadnieniem odrzucenia przez Sejm poprawek PiS do nowelizacji prawa wyborczego, jest „chęć sfałszowania” wyborów parlamentarnych. Zdaniem lidera partii dwudniowe wybory są ewidentnie sprzeczne z konstytucją

 



Źródło: