Do „Wyborczej” dodano okulary, przez które rzekomo można było obserwować przejście Merkurego na tle Słońca. „Merkury jest za mały, by go tak zobaczyć” – skwitował tę osobliwą próbę promocji Tomasz Rożek, autor programu „Sonda 2”. Złośliwi internauci snuli domysły, że być może okulary mają pomóc w dostrzeżeniu 240 tys. uczestników marszu KOD‑u. Rzeczywistość okazała się bardziej zabawna niż komentarze z netu. Lider KOD‑u Mateusz Kijowski podzielił się wczoraj sensacyjną informacją. Oto mikrobiolodzy dokonali ponoć pomiaru liczby uczestników przy użyciu… oprogramowania do liczenia bakterii. Badanie z miejsca powinno być nominowane do nagrody anty-Nobla i konkurować z takimi badaniami jak analiza akumulacji brudów w pępku czy sprawdzaniem, jak chodzi kurczak z ogonem z patyków. Zajmować się tym można, poważnie brać nie wypada.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wojciech Mucha