Dziś w sejmie prof. Gliński również nawiązał do wymienionych w rozmowie rażących przykładów zaniedbań i bulwersujących decyzji poprzedniego rządu, a także wspomniał o wielu innych. Między innymi o problemach w funkcjonowaniu instytucji, które osiem lat rządów PO-PSL doprowadziło niemal do likwidacji. Minister wymienił wśród nich Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Teatr Polski w Warszawie, historyczne Muzeum w Wiślicy, a także ważne dla narodowej tożsamości folklorystyczne grupy artystyczne takie jak "Śląsk" czy "Mazowsze". Profesor wspomniał także o zagrożonych zbiorach muzealnych książąt Czartoryskich w Krakowie, wśród których znajduje się arcydzieło Leonarda da Vinci "Dama z gronostajem". Za czasów PO-PSL zaniechano i odmówiono również wsparcia dla Muzeum Kresów w Lublinie czy Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce.[...] przeanalizowaliśmy sytuację instytucji podległych MKiDN. Wyniki audytu wykazały nieprawidłowości, wobec których należało podjąć pewne działania naprawcze – także w postaci decyzji personalnych. Przykładem może być zmiana szefa Instytutu Książki. Spotkało się to z listami protestacyjnymi, ale nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy jest w porządku, jeśli szef instytucji, która ma wielomilionowy budżet, przekracza fundusz płac o 600 tys. zł. Żeby było jasne, Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych skierował w tej sprawie wniosek o ukaranie do Międzyresortowej Komisji Orzekającej przy Ministrze Finansów, a kontrolę wszczęła jeszcze poprzednia minister z rządu PO-PSL. Dodatkowo, w mojej ocenie Instytut ten faworyzował głównie jedno środowisko opiniotwórczo-ideologiczne, zaś twórcy dla poprzedniego kierownictwa „obcy kulturowo” nie mogli liczyć na żadne wsparcie… Inny bulwersujący przykład to faworyzowanie budowy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przy jednoczesnym blokowaniu budowy Muzeum Historii Polski w Warszawie. Liczne środowiska historyków i polityków, które teraz piszą listy protestacyjne przez lata milczały wobec tych faktów. Gdzie wtedy było ich demokratyczne i obywatelskie sumienie?
- stwierdził również wicepremier, odwołując się do problemu Muzeum Historii Polski, które zostało powołane 10 lat temu, a w ciągu kadencji poprzedniej władzy nie doczekało się poważnego programu inwestycyjnego.Zdumienie budzi polityka muzealna
- zarzucił politykom koalicji PO-PSL.Dopiero w kampanii wyborczej przyjęliście państwo wieloletni program
Oprócz tego, wicepremier Gliński wspomniał o dramatycznych zaniedbaniach w kwestii funkcjonowania i finansowania szkół artystycznych, które w tej chwili szacuje się na około 240 mln strat w postaci niewypłaconych należnych dotacji.To polski punkt widzenia powinien być prezentowany w tym muzeum [...] To się wydaje chyba oczywiste.
- zapewniał.Konieczna jest zmiana w zakresie szkolnictwa artystycznego i my to w tej chwili realizujemy
Od kultury zależy byt i tożsamość i los narodu.