Mam marzenie..., żeby wolna Polska działała tak jak prokurator Andrzej Witkowski, prowadzący śledztwo ws. zabójstwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który w 1990 r. wydał nakaz aresztowania gen. Płatka i Ciastonia, ale w to już nie wierzę, jak to z marzeniami bywa...
Pokradli akta, zakopali lub wywieźli, chodzą na wolności, część już zmarła, a ściganie zbrodni komunistycznych dotyczy zazwyczaj okresu do 1956 r. No i ta ciągłość instytucjonalna pomiędzy MBP, GZI, WSW i Zarządem II a UOP, ABW, AW i WSI! „Nasi” z UOP‑u i ABW muszą zwalniać gangsterów z SB z tajemnicy państwowej, jako prawni następcy ich szefów! Fikcja praworządności... Pozostaje jedynie osąd historii, ale tu też idzie jak po grudzie, bo etaty, kredyty, oportunizm i polityczne uwikłania... Ale nadziei całkiem jeszcze nie straciłem: jest wielu, którzy przynajmniej chcą. Więc potencjał zmiany jest.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Sławomir Cenckiewicz