Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Neapol mekką fałszerzy euro

Połowa podrabianych banknotów euro pochodzi z włoskiej Kampanii - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Fałszerze z całej Europy jeżdżą do Neapolu, żeby uczyć się zawodu.

13dede (freeimages.com)
13dede (freeimages.com)
Połowa podrabianych banknotów euro pochodzi z włoskiej Kampanii - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Fałszerze z całej Europy jeżdżą do Neapolu, żeby uczyć się zawodu. Nieprawdziwe pieniądze kupują od Włochów m.in. Polacy, choć w naszej części Europy także można znaleźć dobrych fachowców z tej branży.

Najczęściej podrabiane są banknoty o nominale 20 i 50 euro, ponieważ tych jest w obiegu najwięcej i nie wzbudzają podejrzeń. Dokładna liczba wyemitowanych fałszywych pieniędzy nie jest znana. W latach 2002–2011 policja przechwyciła 5,5 mln banknotów o łącznej wartości 400 mln euro, ale to prawdopodobnie niewielki ułamek tego, co trafia na rynek. Według danych sprzed kilku lat, na 10 tys. mieszkańców Europy przypada średnio 27 sztuk podrobionych pieniędzy. We Włoszech – 40 sztuk. Jak tłumaczy na łamach dziennika „Corriere della Sera” komendant komórki antyfałszerskiej neapolitańskiej Straży Finansowej Gerardo Marinelli, w Neapolu istnieje szkoła tworzenia fałszywych pieniędzy.

– Starzy fałszerze z okolic miasta działają na najwyższym poziomie profesjonalizmu – tłumaczy komendant Marinelli. – Osoby pochodzące na ogół z zagranicy przyjeżdżają tu uczyć się podstawowych technik fałszerstwa.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jakub Jałowiczor