GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Obywatel Ukrainy Serhij S. skazany na 8 lat więzienia za przygotowywanie w Polsce dywersji na zlecenie rosyjskich służb • • •

Podpułkownik rusza na wojnę

Bartłomiej Sienkiewicz siedzi sobie w Parlamencie Europejskim (PE) i niczym bohater wiersza Bursy krzyczy: „Jeszcze wam pokażę / Jeszcze mnie poznacie / Jeszcze zobaczycie”.

Po wyborach w 2023 roku był na Onecie taki dziennikarz, który podlizywał się ludziom nowej władzy, pisząc artykuły o tym, że ktoś w internecie nazwał ich, zgodnie z nowymi językowymi modami, na przykład alfą lub gigachadem. Najpierw napisał taki tekst o marszałku Hołowni, później, poza nazwiskiem nie zmieniając niczego w tytule, o Bartłomieju Sienkiewiczu. Nie chce mi się sprawdzać, o kim i jak pisze teraz. Szymon Hołownia prasę ma dziś już gorszą, nawet przyjaciele czasem wbijają mu w plecy może nie noże, ale jakieś dziwne wrzutki o Collegium Humanum już tak. Bartłomiej Sienkiewicz siedzi sobie w Parlamencie Europejskim i niczym bohater wiersza Andrzeja Bursy krzyczy: „Jeszcze wam pokażę / Jeszcze mnie poznacie / Jeszcze zobaczycie”. Krzyczy tak do polityków prawicy, głównie oczywiście polskiej, którzy nie mają jeszcze świadomości, że on, podpułkownik Bartłomiej Sienkiewicz herbu Oszyk, wypowiedział wojnę Ameryce Trumpa i Muska, a oni nie dość, że na wojnę tę nie idą, to jeszcze spiskują z wrogiem. „Jeśli komisja europejska nie będzie w stanie powstrzymać platformy X przed ingerencją w europejską politykę, to Unia Europejska straci suwerenność, a wy jesteście forpocztą tej agresji, jesteście zdrajcami Europy” – krzyczy więc Sienkiewicz, a ławy prawicowych frakcji roją mu się jakąś ucztą u Radziwiłła, na której za chwilę konserwatyści, patrioci i tożsamościowcy będą Muskowi wierność przysięgać. „Bodajś skonał w rozpaczy! Bodaj ród Twój wygasł! Bodaj diabeł duszę z Ciebie wywlókł…” – chciałby już pewnie krzyknąć do każdego niechętnego unijnej biurokracji europosła, ale że ma już inny zestaw pojęciowy w głowie, to się ta Europa między słowa wciska i zamiast króla i ojczyzny – broni zamordyzmu i cenzury. Niemieccy publicyści piszą, że Polak (chodzi o Tuska) najlepiej poradzi sobie z Ameryką, tak więc i ci wysyłają nas do walki, ale cóż – „To nie jest nasza wojna!”. 

 



Źródło: Gazeta Polska

Krzysztof Karnkowski