Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Nowacka wycofuje się z obowiązkowej „edukacji zdrowotnej”. Czarnek: Polityczna ściema

Barbara Nowacka, lewicowa minister edukacji narodowej, wycofuje się częściowo z "postępowych" pomysłów na oświatę. - W roku szkolnym 2025 r. edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym - przekazała szefowa resortu. - Wszyscy wiemy, że to ściema wyborcza - stwierdził były szef MEN, prof. Przemysław Czarnek.

Barbara Nowacka
Barbara Nowacka
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Nowy przedmiot edukacja zdrowotna, zgodnie z zapowiedziami resortu edukacji, miał być wprowadzony jako obowiązkowy od roku szkolnego 2025/2026 w miejsce wychowania do życia w rodzinie (WDŻ). W niedzielę wicepremier, minister obrony narodowej i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oznajmił, że nie będzie to przedmiot obowiązkowy. We wtorek Donald Tusk przyznał, że jest "raczej zwolennikiem, żeby w takiej sytuacji stawiać raczej na dobrowolność niż na przymus".

Nowacka: Rozmawiałam z Trzaskowskim i Tuskiem

"Widząc te napięcia ja też muszę ochronić szkołę przed awanturą polityczną - w 2025 r. edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym" - zapowiedziała w Radiu RMF FM Nowacka. Zaznaczyła, że będzie zachęcać wszystkich rodziców, nauczycieli i uczniów do wzięcia udziału w zajęciach.

"Po zakończeniu 2025 r. bardzo poważnie porozmawiamy z nauczycielami, jak ten program się sprawdza. Będzie ewaluacja i ona da nam decyzję, w jakim kierunku zmierzamy"

- dodała.

Jednocześnie szefowa MEN przyznała, że "musi szanować otoczenie" wokół niej. Jak mówiła, po długich rozmowach z premierem Donaldem Tuskiem, z prezydentem Warszawy, kandydatem na prezydenta (PO) Rafałem Trzaskowskim "podjęliśmy decyzję, że zrobimy to przedmiotem nieobowiązkowym".

"Szkoła nie potrzebuje napięć, szkoła potrzebuje spokoju, a co będzie później, będziemy decydować wspólnie z nauczycielami" - dodała.

Czarnek: Do maja udawanie

Przemysław Czarnek, były minister edukacji i nauki, odpowiadając na wpis jednego z dziennikarzy, ocenił, że ruch Nowackiej "to ściema wyborcza".

Zresztą niedawno powiedział sam Tusk, który z rozbrajającą szczerością przyznał przy okazji tego tematu, że sprawy światopoglądowe im szkodzą w kampanii wyborczej

- przypomniał Czarnek.

- Zatem wszystko jasne: Do maja udawanie, że ta ich demoralizująca edukacja seksualna będzie nieobowiązkowa (co i tak jest skandalem), a po wyborach prezydenckich będą udawali, że wcale tego nie mówili (jak Tusk o Trumpie) - dodał.

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Barbara Nowacka #wybory 2025

dm