Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

To dlatego Świderski nie mógł zagrać w meczu z Portugalią. Kuriozalny powód!

Karol Świderski, napastnik reprezentacji Polski miał wejść na boisko z ławki rezerwowych w drugiej połowie meczu z Portugalią, jednak okazało się, że było to niemożliwe ze względów formalnych. Jeden z dziennikarzy sportowych ujawnił, o co dokładnie chodziło.

Karol Świderski
Karol Świderski
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Mecz Polska-Portugalia. Świderski nie mógł zagrać 

Piłkarska reprezentacja Polski przegrała w Porto z Portugalią 1:5 w meczu 5. kolejki Ligi Narodów i straciła szansę na awans do ćwierćfinału. Zagrają w nim gospodarze, którzy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie A1.

Kontrowersje wokół meczu budzi sytuacja związana z Karolem Świderskim. Napastnik reprezentacji Polski miał wejść na boisko z ławki rezerwowych w drugiej połowie, ale okazało się, że nie został zgłoszony do tego meczu i jego nazwisko nie widnieje w protokole. W związku z tym piłkarz Charlotte FC został odesłany na trybuny.

"Mogę tylko przeprosić Karola. Jesteśmy ludźmi, każdy ma prawo do błędów"

–  skomentował Probierz na antenie TVP Sport.

Brak Świderskiego podczas meczu. Ustalono powód 

Dziennikarz goal.pl Przemysław Langier przeanalizował całą sytuację ze Świderskim i wskazał, jaki był faktyczny powód tego, iż napastnik polskiej reprezentacji nie mógł wyjść na boisko. Jak podkreślił, zgłoszenia całej kadry meczowej są realizowane z wykorzystaniem systemu zaprojektowanego przez UEFA. 

Świderskiego zgłoszono do kadry, jednak niezgodnie z procedurą. Chodzi o to, iż nie określono, na jakiej pozycji będzie grał piłkarz. To spowodowało, iż w bazie danych nie wyświetlał się ani jako gracz podstawowy ani jako zmiennik. 

 



Źródło: pap, interia.pl, niezalezna.pl

#Karol Świderski

mm