Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wybory a sojusz z USA

Gdy trwały wybory w Unii Europejskiej, Nile Gardiner, konserwatywny publicysta i były doradca brytyjskiej premier Margaret Thatcher, w komentarzu na platformie X napisał, że bardzo prawdopodobna prezydentura Donalda Trumpa powinna być wsparciem dla rosnącej w Europie siły przeciwko centralizacji władzy w Brukseli.

W niedzielę klęskę ponieśli dwaj główni rzecznicy wyparcia USA z Europy: Emmanuel Macron i Olaf Scholz. To dobra wiadomość dla relacji USA–Europa. Gardiner analizuje, że po listopadowych wyborach „Stany Zjednoczone powinny poprzeć sojusz europejsko-transatlantycki”. Jednak teraz dużo ważniejsze jest to, co zrobi nowa prawica w Parlamencie Europejskim. To z Europy płynęły głosy o potrzebie jej strategicznej autonomii i wychodziły pomysły służące rozbiciu współpracy z Waszyngtonem i dlatego nowo wybrani konserwatywni deputowani już dziś muszą podjąć pracę nad zacieśnieniem sojuszu z prawicą w USA. Europosłowie PiS od teraz powinni zabiegać o jak najbliższe kontakty z obozem Donalda Trumpa. Dobrze byłoby, aby wzmocniona prawica w PE w kwestii sojuszu z USA mówiła głosem Polski.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Hanna Shen