Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

"Gazeta Polska" NOWY NUMER: Wyklęci znowu wyklęci. Jak koalicja 13 grudnia zwalcza pamięć o Niezłomnych

Wystarczyło zaledwie kilka tygodni rządu Donalda Tuska, aby pamięć o uczestnikach powstania antykomunistycznego zaczęła być zwalczana. O tym przeczytacie w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska". Polecamy tekst Jana Przemyłskiego. Ponadto w numerze teksty o tłustych kotach koalicji 13 grudnia, ewentualnej zmianie pokoleniowej w PiS czy aferze korupcyjnej, w której przewija się nazwisko Tomasza Grodzkiego. Czytaj "Gazetę Polską", zamów wygodną prenumeratę cyfrową.

Gazeta Polska - nowy numer
Gazeta Polska - nowy numer
fot. - Gazeta Polska

TEMAT NUMERU:

  • Wyklęci znowu wyklęci. Jak koalicja 13 grudnia zwalcza pamięć o Żołnierzach Niezłomnych

Wymazywanie Niezłomnych ze szkolnej podstawy programowej, zakaz organizowania uroczystości honorujących naszych bohaterów, odwoływanie ze stanowisk ludzi kultywujących pamięć o nich, obcięcie budżetu IPN-owi, a także blokowanie finansowania różnego rodzaju inicjatyw poświęconych Żołnierzom Wyklętym – wystarczyło zaledwie kilka tygodni rządu Donalda Tuska, aby pamięć o uczestnikach powstania antykomunistycznego zaczęła być zwalczana. – Taka sama narracja funkcjonowała już kiedyś w Polsce, w mrocznych czasach komunizmu – powiedział „GP” Marek Franczak, syn legendarnego Józefa Franczaka „Lalusia”. Mocny tekst Jana Przemyłskiego to temat numeru najnowszego tygodnika "Gazeta Polska".

PONADTO W NUMERZE:

  • Tłuste koty Tuska, Hołowni, PSL i Lewicy

Od czasu przejęcia rządów przez koalicję KO–Trzecia Droga–Lewica minęło ledwie kilka tygodni, ale nowej władzy okres ten wystarczył, aby kilkadziesiąt stanowisk w radach nadzorczych i zarządach spółek skarbu państwa obsadzić partyjnymi nominatami. Oczywiście – w ramach „odpolityczniania” i „odpartyjniania”. Koalicję kolesiów demaskuje Grzegorz Wierzchołowski.

  • Pod prąd w sprawie przywództwa w PiS. Charakter, odwaga i rozum. Potem PR

Można powiedzieć żartem, że gdyby Jarosław Kaczyński wystartował w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, byłby odebrany przez wyborców jako młodzieżowiec – młodszy od Donalda Trumpa o trzy lata, a od Joego Bidena o całe siedem lat, czyli niemal o dwie kadencje. Tymczasem trwa dyskusja na temat przywództwa w PiS. Zabrali w niej głos prof. Andrzej Nowak i Jacek Kurski, który dostarczył Jarosławowi Kaczyńskiemu tajny raport, którego „obszerne fragmenty” przypadkiem trafiły do tygodnika „Do Rzeczy” (ktoś wydarł kartki?), a jego istotą jest przekonanie o nieomylności Kurskiego. Tezy Nowaka i Kurskiego są wzajemnie sprzeczne, co ciekawe o tyle, że w centrum obu tekstów znajduje się bożek PR-u. Robi to wrażenie, jakby ich autorzy nagle przestali rozumieć, jak działa III RP

– pisze Piotr Lisiewicz.

  • Wielka gra wokół protestu rolników

Broniący polskiego rynku rolnicy zorganizowali ogromne protesty, na których niestety nie zabrakło incydentów. Pod działających oddolnie rolników próbowały podczepić się m.in. środowiska znane z rozpowszechniania przekazów działających na korzyść Kremla. Pojawiła się wymierzona w rolników dezinformacja oraz antypolskie wypowiedzi na Ukrainie w wykonaniu wiceministra z ukraińskiej fundacji, za którą stoi środowisko George’a Sorosa, przez lata budujące tam potężne wpływy i nadające kierunki polityczne

– polecamy tekst Huberta Kowalskiego.

  • Patologiczna miłość w koalicji rządzącej

Nie minęły trzy miesiące, a koalicja rządząca ugrzęzła w wewnętrznych sporach. Przybierają one groteskowe formy. Gdy Polska 2050 walczy o zakaz polowań na bażanty i kaczki, Polskie Stronnictwo Ludowe obiecuje odstrzał wilków. Jeden minister rolnictwa napuszcza protestujących na przełożonego i kolegów z resortu. Zaplecze rządu w Sejmie o Macieju Lasku mówi per... minister widmo. Ewidentnie Donaldowi Tuskowi rozbiegają się żółwie. O kulisach "uśmiechniętej Polski"

– pisze Jacek Liziniewicz.

  • PiS chce pokazać inny wizerunek i zaczyna przemianę pokoleniową

Tobiasz Bocheński został wystawiony w wyborach samorządowych, by pokazać pewną siłę „ożywczą” w Prawie i Sprawiedliwości. Tu chodzi o przetarcie dość młodego, zdolnego kandydata, o pokazanie innego wizerunku, o wysłanie wiadomości do wyborców, którzy kiedyś popierali PiS, ale zostali w domach 15 października lub wsparli inne formacje: „Zobaczcie, zmieniamy się”. Oczekiwania co do zmiany pokoleniowej są wysuwane do obu największych ugrupowań -uważa prof. Henryk Domański, socjolog Polskiej Akademii Nauk, analizujący sytuację polityczną przed wyborami samorządowymi. Rozmawia Grzegorz Wszołek.

  • Grodzki bez zarzutów!

Jednym z pierwszych postanowień powołanego przez ministra Adama Bodnara szefa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie było wycofanie wniosku o uchylenie immunitetu senatorowi Tomaszowi Grodzkiego. Prokurator Wojciech Szcześniak – bo o nim mowa – zarządził tak, nie mając nawet możliwości dokładnego zapoznania się z aktami sprawy. A są one bardzo obszerne. To dziesiątki tomów i zeznania setek świadków, zgromadzone w czteroletnim śledztwie. Ale do podjęcia decyzji politycznej zapoznawanie się z aktami nie jest konieczne

– pisze Tomasz Duklanowski, który ujawnił wiele faktów związanych z aferą korupcyjną w Szczecinie.

  • Wpłacił na partię Hołowni, chciał skorumpować ministra z PiS?

Według prokuratury sponsor Polski 2050, prywatnie mąż posłanki tej partii Izabeli Bodnar, miał zapłacić za załatwienie kontraktów na zagospodarowanie odpadów w jednym z samorządów i szpitalu we Wrocławiu, a także doprowadzenie do pozytywnego zakończenia kontroli KAS w jego spółkach. W tym celu miał m.in. przekazać 80 tys. zł na łapówkę dla ministra finansów i obiecać na ten cel kolejne 50 tys. zł. Kulisy ujawnia dziennikarz śledczy "Gazety Polskiej" Piotr Nisztor. 

  • Prezydent, który przegrał wojnę

Choć nieodpowiedzialne zachowanie części Partii Republikańskiej w Kongresie dostarczyło prezydentowi Bidenowi gotowej wymówki, nie można zapominać, że to gospodarz Białego Domu ponosi sporą odpowiedzialność za obecną sytuację na Ukrainie

– czytamy w tekście Macieja Kożuszka.

  • Syrski zamiast Załużnego

Prezydent Ukrainy wymienił na początku lutego całe dowództwo Sił Zbrojnych, z głównodowodzącym na czele. Bardzo popularnego generała Załużnego zastąpił budzący kontrowersje generał Syrski. Dlaczego Wołodymyr Zełenski zdecydował się na – jak to sam określa – reset w sposobie prowadzenia wojny? Czy faktycznie chodzi wyłącznie o sprawy wojskowe, czy może to jednak część dalekosiężnej politycznej strategii obecnego prezydenta Ukrainy? - na te pytania stara się odpowiedzieć Antoni Rybczyński.

Te i wiele innych ciekawych informacji oraz opinii przeczytacie w tygodniku "Gazeta Polska". Nowy numer w sprzedaży od środy 28 lutego!

Tygodnik "Gazeta Polska" dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej. Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ » prenumerata.swsmedia.pl oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Gazeta Polska

Michał Kowalczyk