Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

ORLEN zapewnia stabilność i bezpieczeństwo dostaw gazu

Pomimo kryzysu energetycznego, wywołanego rosyjską agresją na Ukrainę, w Polsce gazu nie brakuje. I nie zabraknie go również w przyszłości. To rezultat skutecznie realizowanej strategii dywersyfikacji dostaw w ostatnich latach, a także odpowiedzialnych działań podjętych w ubiegłym roku, kiedy doszło do destabilizacji na rynkach surowców energetycznych w Unii Europejskiej. Kluczową rolę w zabezpieczeniu dostaw błękitnego paliwa odegrała Grupa ORLEN.

Wierzchowice - wiertnia
Wierzchowice - wiertnia
Orlen

Przez całe dekady Polska była uzależniona od dostaw gazu ziemnego z Rosji, które jeszcze w 2015 roku stanowiły aż 90 proc. importu tego surowca do naszego kraju. Dzięki podjętym w ostatnich latach działaniom udało się w pełni uniezależnić od rosyjskich dostaw, znacząco podnosząc poziom bezpieczeństwa energetycznego kraju i regionu. Potrzeba wzmocnienia bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego Polski była jednym z powodów budowy silnego koncernu multienergetycznego. Grupa ORLEN, dzięki połączeniu z Grupą Lotos, PGNiG i Energą, ma potencjał, aby angażować się w strategiczne dla kraju projekty. Multienergetyczny koncern dywersyfikuje kierunki dostaw gazu ziemnego, in-westuje w krajowe wydobycie gazu, prowadzi prace poszukiwawcze i wydobywcze na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, realizuje dostawy LNG, rozwija własną flotę gazowców oraz rozbudowuje magazyny gazu. 

Dostawy LNG filarem strategii dywersyfikacji

W 2022 roku ponad połowa gazu, który PGNiG z Grupy ORLEN sprowadziło z zagranicy, to LNG oraz dostawy gazociągami z nowych kierunków – Norwegii i Litwy. Prawie jedna czwarta całego importowanego gazu pochodziła ze Stanów Zjednoczonych. Zasadnicze zmiany w strukturze zaopatrzenia Polski w gaz były możliwe dzięki poszerzeniu grona dostawców, efektywnemu wykorzystaniu zwiększonych możliwości odbioru w terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu oraz nowym połączeniom transgranicznym, w tym gazociągu Baltic Pipe, łączącego Polskę z Norwegią. 

W ubiegłym roku głównym źródłem pozyskania zagranicznego gazu przez Grupę ORLEN były dostawy LNG, które odpowiadały aż za 43 proc. całego importu tego surowca i sięgnęły ponad 6 mld m sześc. W samym tylko 2022 roku ilość dostarczonego LNG wzrosła w stosunku do roku 2021 o ponad 50 proc. Tak dynamiczny wzrost był odpowiedzią na kryzys podażowy na europejskim rynku gazu, wywołany działaniami Gazpromu i rosyjską agresją na Ukrainę. W szczególności zwiększony został wolumen importu LNG ze Stanów Zjednoczonych, skąd do Polski trafiło w ubiegłym roku ok. 3,4 mld m sześc. surowca (po regazyfikacji). 

Dywersyfikacja importu gazu do Polski oparta jest m.in. na dostawach skroplonego gazu ziemnego odbieranego w Terminalu LNG w Świnoujściu. W 2022 roku te dostawy stały się jednym z głównych źródeł zaopatrzenia Polski w gaz, zapewniając ponad 30 proc. krajowego zapotrzebowania na ten surowiec. Biorąc pod uwagę samą liczbę ładunków, to w kryzysowym 2022 roku była ona aż o 70 proc. wyższa niż w roku 2021. Od początku uruchomienia Terminala LNG w Świnoujściu dostarczono ok. 21 mld m sześć. skroplonego gazu ziemnego. To ilość paliwa, która wystarczyłaby, żeby zapewnić gaz wszystkim gospodarstwom domowym w Polsce przez ponad 4 lata.

Rozwój siatki połączeń gazowych

W ubiegłym roku zostały oddane do użytku nowe połączenia gazowe z zagranicą, umożliwiające dalszą dywersyfikację dostaw gazu i  integrację rynków w naszym regionie. W tym czasie portfel importowy Grupy ORLEN wzbogacił się o nowe, wcześniej niewykorzystywane kierunki. Było to możliwe dzięki oddaniu do użytku nowych połączeń międzysystemowych: gazociągu Baltic Pipe, połączenia Polska–Litwa i Polska–Słowacja. W sumie wolumen surowca dostarczonego do Polski z nowych kierunków wyniósł 1,26 mld m sześc., co odpowiada za ok. 9 proc. całego importu Grupy ORLEN w 2022 roku. Uruchomiony w IV kw. ubiegłego roku gazociąg Baltic Pipe umożliwia import surowca z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. 

W maju 2022 roku został oddany do użytku Gazociąg Polska–Litwa, którym Grupa ORLEN sprowadziła w ubiegłym roku ok. 0,55 mld m sześc. gazu. Surowiec pochodził z 8 dostaw LNG odebranych przez Grupę w terminalu regazyfikacyjnym w Kłajpedzie. Trzecim nowym kierunkiem zaopatrzenia była Słowacja. Przez połączenie międzysystemowe z tym krajem ORLEN sprowadził w 2022 roku 0,03 mld m sześc. gazu.

W przypadku gazu sprowadzanego z zagranicy poprzez gazociągi w roku 2022 dominował kierunek zachodni. Przez połączenia międzysystemowe Polska–Niemcy do kraju trafiło 3,4 mld m sześc. gazu, co odpowiadało ok. 25 proc. całego importu PGNiG z Grupy ORLEN. 

Pływający terminal w Gdańsku wzmocni niezależność 

W ubiegłym roku Grupa ORLEN rozpoczęła odbiór ładunków skroplonego gazu ziemnego w terminalu LNG w litewskiej Kłajpedzie. Większość odebranego paliwa po regazyfikacji została przesłana do Polski nowo otwartym gazociągiem Polska–Litwa, dodatkowo wzmacniając bezpieczeństwo dostaw dla odbiorców krajowych. Pozostała część trafiła na rynek państw bałtyckich. Grupa ORLEN posiada 10-letnią rezerwację mocy regazyfikacyjnych w terminalu LNG w Kłajpedzie, zapewniającą możliwość sprowadzenia tą drogą ponad 0,5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie. 

W niedalekiej przyszłości nawet 58 dostaw skroplonego gazu ziemnego w roku będzie mógł odebrać ORLEN w pływającym terminalu FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit), który powstanie w Zatoce Gdańskiej. Koncern zawarł ze spółką Gaz-System umowę na rezerwację zdolności regazyfikacyjnych gdańskiego terminala. To kolejny etap wzmacniania niezależności energetycznej kraju i regionu. Pływający termi-nal w Gdańsku będzie posiadał możliwości wyładunku, składowania oraz prowadzenia procesu regazyfikacji na poziomie do 6,1 mld m sześc. paliwa gazowego rocznie.

Uruchomienie jednostki, zgodnie z zapowiedziami realizującego inwestycję Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-Systemu, planowane jest w styczniu 2028 roku.

Własna flota gazowców zapewni stabilność i pewność dostaw

W sytuacji zwiększonej konkurencji pozycję Polski na rynku skroplonego gazu ziemnego dodatkowo wzmacnia flota metanowców rozwijana obecnie przez Grupę ORLEN. Pierwszy statek floty nazwany ,,Lech Kaczyński’’ dostarczył ładunek LNG do terminala LNG w Świnoujściu na początku marca 2023 roku. W bieżącym roku do transportu włączony został kolejny gazowiec ,,Grażyna Gęsicka’’, a docelowo tego typu gazowców będzie osiem. Wszystkie jednostki posłużą do obsługi zarówno kontraktów długoterminowych Grupy ORLEN na dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych, jak i ładunków zakupionych na rynku spotowym.

Grupa ORLEN będzie użytkować gazowce na podstawie długoterminowych umów czarteru podpisanych z wyspecjalizowanymi spółkami ar-matorskimi: Knutsen OAS Shipping oraz Maran Gas Maritime. Każda z jednostek może przetransportować około 70 tys. ton LNG, co odpowiada ok. 100 mln m sześc. gazu ziemnego w stanie lotnym. To ilość wystarczająca na pokrycie tygodniowego zapotrzebowania na gaz wszystkich gospodarstw domowych w kraju. Przy wysokim popycie na LNG dysponowanie flotą zbiornikowców przez Grupę ORLEN zapewnia stabilność i pewność dostaw.

Rozbudowa pojemności magazynowych

Oprócz dywersyfikacji dostaw niezwykle istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego pełni magazynowanie gazu i energii. Podziemne magazyny gazu są nie tylko rezerwą konieczną w sytuacji kryzysu i zagrożenia brakiem dostaw, pracują także na rzecz stabilizacji całego systemu gazowego.
W tym roku Grupa ORLEN rozpoczęła rozbudowę Podziemnego Magazynu Gazu w Wierzchowicach. To największa inwestycja w krajowe magazyny gazu w historii. 

Dzięki rozbudowie obiektu łączna pojemność krajowych magazynów gazu wzrośnie aż o 25 proc., przekraczając 4 mld m sześc. To tyle, ile zu-żywają wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce przez ok. 10 miesięcy. Dysponując taką rezerwą, ORLEN będzie lepiej przygotowany na wypadek ewentualnych przerw w dostawach z zagranicy lub gwałtownego wzrostu zapotrzebowania na gaz w okresie ostrych mrozów. Decy-zja o rozbudowie magazynu gazu w Wierzchowicach podjęta została w kwietniu 2022 roku i była odpowiedzią na kryzys energetyczny związany z agresją Rosji na Ukrainę.  

W wyniku rozbudowy pojemność czynna Podziemnego Magazynu Gazu Wierzchowice wzrośnie o 800 mln m sześc. z obecnych 1,3 mld m sześc. do 2,1 mld m sześc. Zakończenie inwestycji planowane jest na przełomie 2025 i 2026 roku. 

Krajowe wydobycie gazu stabilnym źródłem błękitnego paliwa

Krajowe zasoby gazu ziemnego, obok dostaw przez Baltic Pipe oraz Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, są ważnym elementem systemu bezpieczeństwa energetycznego Polski. Jednym z filarów strategii ORLENU jest planowane w perspektywie 2030 roku zwiększenie wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż, zarówno krajowych, jak i zagranicznych, do poziomu ok. 12 mld m sześć. rocznie. Krajowe wydobycie jest w tym kontekście istotnym źródłem stabilnych dostaw, kształtując się na średniorocznym poziomie ok. 3,5 mld m sześc.  To znacząca ilość, do tego pochodząca z własnych źródeł, a więc najbezpieczniejsza. ORLEN planuje wzrost wydobycia krajowego do ok. 4 mld m sześc. w 2025 roku, ale celem nadrzędnym jest jego utrzymanie na stabilnym, relatywnie wysokim poziomie przez kolejne lata.

Obecnie Grupa ORLEN prowadzi ponad 180 inwestycji w krajowe wydobycie – prace poszukiwawcze, zagospodarowanie złóż, modernizację i rozbudowę infrastruktury wydobywczej. Prace poszukiwawcze prowadzone przez ORLEN przynoszą efekty. W lutym tego roku ekipy poszukiwacze potwierdziły dodatkowe 500 mln m sześć. gazu ziemnego w złożu Jastrzębiec w okolicach Biłgoraja. Trwające obecnie dalsze prace rozpoznawcze oraz analiza danych uzyskanych podczas wiercenia i testów nowego otworu dostarczą więcej szczegółowych informacji na te-mat zasobności odkrytego złoża.

Norweski Szelf Kontynentalny kluczowy element strategii wzrostu wydobycia gazu

Zgodnie ze strategią Grupy ORLEN 2030, połowa wolumenu wydobycia własnego gazu ziemnego ma pochodzić ze złóż zlokalizowanych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Zostanie to osiągnięte dzięki inwestycjom, na które PGNiG Upstream Norway zamierza wydać ok. 3 mld dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat. W efekcie zrealizowanych w ubiegłym roku przejęć Grupy Lotos i PGNiG, ORLEN stał się właścicielem dwóch spółek prowadzących wydobycie na Norweskim Szelfie Kontynentalnym: PGNiG Upstream Norway oraz Lotos Exploration and Production Norge. Na początku maja ich działalność została zintegrowana w ramach spółki PGNiG Upstream Norway, która posiada na tym obszarze 91 koncesji i prowadzi wydobycie na 18 złożach. W ostatnich dwóch latach wydobycie własne gazu w Norwegii, realizowane przez ten podmiot, wzrosło aż sześciokrotnie z 0,48 mld metrów sześc. w 2020 roku do 3,15 mld m sześć. w roku 2022. W ciągu najbliższych 3 lat prognozowany jest dalszy wzrost do poziomu ok. 4 mld m sześc. a w perspektywie 2030 roku – nawet do ok. 6 mld m sześc. rocznie. 

ORLEN chce, aby jak największa część surowca przesyłanego do Polski rurociągiem Baltic Pipe pochodziła z własnego wydobycia Grupy na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Koncern ma w Baltic Pipe zarezerwowaną przepustowość pozwalającą na przesłanie ok. 8 mld m sześc. gazu rocznie – do 30 września 2037 roku. W 2023 roku wykorzystanie rezerwacji wyniesie co najmniej 80 proc, czyli 6,5 mld m sześc. ORLEN podpisał kilka kontraktów na dostawy gazu do Baltic Pipe o różnym okresie trwania i wolumenach. Oficjalnie ogłoszony został kontrakt z Equinor, który przewiduje dostawę 2,4 mld m sześc. gazu rocznie przez 10 lat.

Spółki z Grupy ORLEN prowadzą obecnie poszukiwania i wydobycie węglowodorów, w tym gazu ziemnego, w Polsce, Norwegii, Kanadzie, Pakistanie oraz na Litwie. Według stanu na 2022 rok Grupa dysponuje udokumentowanymi rezerwami węglowodorów wynoszącymi łącznie 1279,6 mln boe (w tym udział gazu ziemnego na poziomie 73 proc.), z czego 733,6 mln boe, a więc ponad połowa to udokumentowane źródła krajowe (w których udział gazu ziemnego wynosi 81 procent).    

 



Źródło: Gazeta Polska

KC