W piątek po południu w niemieckiej bazie Ramstein dojdzie do bezpośredniego spotkania wicepremiera, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka z nowym ministrem obrony Niemiec Borisem Pistoriusem. Tematem rozmów będzie m.in. kwestia dostarczenia czołgów na Ukrainę.
W piątek w amerykańskiej bazie w Ramstein, pod przewodnictwem sekretarza obrony USA, odbywa się kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy (Ukraine Defense Contact Group) w gronie 50 państw. Osią sporu wśród krajów Zachodu jest kwestia dostarczanie Ukrainie czołgów bojowych, których oczekuje Kijów.
Dziś w #Ramstein wicepremier @mblaszczak🇵🇱 bierze udział w #UkraineDefenseContactGroup, z udziałem przedstawicieli kilkudziesięciu państw, pod przewodnictwem @SecDef🇺🇸Lloyda J. Austina. Tematem rozmów ocena bieżącej sytuacji wojskowej na🇺🇦 i wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy. pic.twitter.com/DVCggjeysy
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) January 20, 2023
Jak wskazuje AP, szersze wahania co do wysłania czołgów na Ukrainę zachwiały koalicją, ponieważ Niemcy stoją w obliczu rosnącej presji, by dostarczyć czołgi Leopard 2 do Kijowa lub przynajmniej utorować drogę innym krajom – takim jak Polska – do dostarczenia niemieckich Leopardów z ich własnych zapasów.
Stany Zjednoczone odmówiły dostarczenia czołgów M1 Abrams, powołując się na złożoną konserwację tego sprzętu i wyzwania logistyczne związane z zaawansowanym technologicznie pojazdem. USA uważają, że bardziej produktywne byłoby wysłanie Leopardów, ponieważ wielu sojuszników je posiada, a wyszkolenie ukraińskich wojsk do ich wykorzystania byłoby łatwiejsze, niż w przypadku Abramsów.
Wielka Brytania ogłosiła w zeszłym tygodniu, że wyśle czołgi Challenger 2 i stwierdziła, że jest to naturalny postęp w pomocy wojskowej dla Ukraina.
Nowy minister obrony Niemiec, Boris Pistorius odnosząc się do czołgów, powiedział telewizji ARD” „Jestem prawie pewien, że podejmiemy decyzję w tej sprawie w najbliższych dniach, ale nie mogę jeszcze dzisiaj powiedzieć, jak to będzie wyglądać”.
Prawie 11 miesięcy po rosyjskiej inwazji prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził frustrację z powodu niewystarczającej ilości uzbrojenia od zachodnich sojuszników. Jak wskazuje AP, przemawiając za pośrednictwem łącza wideo na marginesie dorocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii, Zełenski przedstawił zawoalowaną krytykę głównych zwolenników, takich jak Niemcy i Stany Zjednoczone, którzy wahali się przed wysłaniem czołgów.