Nie tylko Kościół katolicki, ale i inne wspólnoty chrześcijańskie mierzą się z tematem stosunków do Pierwszych Narodów. Własną deklarację dotyczącą relacji wobec rdzennych mieszkańców Stanów Zjednoczonych i Alaski opublikowało największe wyznanie luterańskie Stanów Zjednoczonych, czyli Kościół Ewangelicko-Luterański Ameryki (ELCA).
Deklaracja powstała po tym, jak wspólnota ta odrzuciła podczas ogólnokrajowego zgromadzenia w 2016 roku tzw. „doktrynę odkrycia”. Czym jest ta doktryna? W największym skrócie - tak definiuje ją choćby Światowa Rada Kościołów - to uznanie, że chrześcijanie mają prawo podbijać ziemie należące do pogan. Korzenie tej doktryny, zdaniem Pierwszych Narodów, ale także części instytucji chrześcijańskich, sięgać mają papieskiej bulli Dum Diversas promulgowanej w 1452 przez papieża Mikołaja V. Dokument ten dawał władcom Hiszpanii i Portugalii prawo do podporządkowywania „Saracenów, pogan, niewierzących oraz innych wrogów Chrystusa”. I choć kolejni papieże - choćby Paweł II - potępiali niesprawiedliwe zniewalanie nie-chrześcijan, a Święte Oficjum ograniczało jego zakres, to właśnie ten dokument był używany przez część mocarstw kolonialnych (głównie protestanckich) do usprawiedliwiania nie tylko zagrabiania ziem pogan, ale także niewolnictwa. I właśnie tę doktrynę potępił w 2016 roku ELCA, powołując jednoczenie grupę zadaniową, która miała dokonać wyznania win, ale i zasług, a także wskazać przyszłość w odniesieniu wyznania do wiernych pochodzących z Pierwszych Narodów.
Owocem prac tejże grupy jest właśnie dokument, o którym mowa. Znajdują się w nim słowa bardzo mocne. „Wyznajemy, że jesteśmy współwinni unicestwienia rdzennych ludów oraz waszych kultur, języków i religii, że odmówiliśmy prawdziwego uznania krzywdy, jaką wyrządziliśmy naszemu rdzennym braciom i siostrom. Wyznajemy, że musimy nadal pogłębiać wiedzę o naszym współudziale i roli, jaką nasz Kościół odegrał w dehumanizacji rdzennej ludności, zwłaszcza w odniesieniu do przymusowej asymilacji, wykorzystywania i śmierci w indiańskich szkołach z internatem, podczas adopcji i w opiece zastępczej; (…) złamaniu świętych traktatów, które miały regulować stosunki między suwerennymi narodami tubylczymi a rządem federalnym USA; oraz w historiach zaginionych i zamordowanych rdzennych kobiet, dziewcząt i krewnych” - napisali amerykańscy luteranie.
Dokument ten zawiera także obietnicę wyeliminowania rasizmu i dążenia do supremacji białych w Kościele, ale także wezwanie do kształcenia i silniejszego promowania liderów wyznaniowych pochodzących z Pierwszych Narodów. Deklaracja zakończona jest przypomnieniem, że w sprawie praw rdzennych narodów Alaski i Stanów Zjednoczonych nie wystarczą słowa, ale potrzebne są także działania.