Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Niemieckie inwestycje

Niemcy od lat „inwestują” w polską politykę w białych rękawiczkach. Różne fundacje, z reguły przybudówki największych niemieckich partii, finansują imprezy lewicy i liberałów. W III RP przyjęło się to jako najzwyklejszy obyczaj. Choć jest co najmniej dwuznaczną praktyką, która wiele mówi o realiach budowania u nas liberalnej demokracji i wątpliwej suwerenności liberalno-lewicowych formacji.

Wszak kto płaci, ten wymaga. Nie tylko „lewomyślności”, ale zapewne uzgadniania różnych (meta)politycznych interesów. Mamy kolejną odsłonę tego zjawiska. Kolejny Campus Polska Rafała Trzaskowskiego, w zeszłym roku zwany Kampusem Szparag. Wśród sponsorów jest jak zwykle Fundacja Adenauera, polityczny think tank powiązany z niemieckim CDU. Nie dziwi też zaproszenie na CP Donalda Tuska; pewnie nie będzie w tym roku zbyt głośno wychwalał Niemców. Może nawet sami sponsorzy sobie tego nie życzą – dobrze wiedzą, że czasem nie tylko wielkie pieniądze, lecz także wielka polityka potrzebuje ciszy. Ale bez złudzeń – niemiecko-polskie polityczne relacje w wydaniu PO, Tuska i Trzaskowskiego nie zmieniły się w rzeczywistości ani o jotę. Liberalny, kompradorski establishment jest skazany na uległość wobec Niemiec.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Krzysztof Wołodźko