Według badań TNS Polska: PiS ma 43 proc. poparcia, a PO tylko 32. - PiS staje się jedyną alternatywą - mówi portalowi niezalezna.pl Jakub Świderski, socjolog.
-
Ten sondaż można wrzucić do tendencji wzrostu notowań PiS-u. Ludzie chętniej przyznają się dziś do działań tej partii. Mniej ludzi się już wstydzi. PiS przestał być niemodny, bo taki stał się Donald Tusk – komentuje Jakub Świderski.
Zdaniem socjologa tak wysokie poparcie pokazuje, że „coraz więcej osób mówi, że głosuje na PiS bo nie mają innego wyboru.
- Mają światopogląd konserwatywny, na PO nie będą głosowali, na komunistów nigdy nie głosowali, Palikot to abstrakcja, a PSL – można powiedzieć - sitwa. PiS staje się więc jedyną alternatywą – podkreśla Świderski
-
PiS wydaje się ludziom najmniej negatywną partią – mówi socjolog i dodaje:
- To, co spotka Prawo i Sprawiedliwość w ciągu następnego półtora roku, zadecyduje o jego przyszłości. Ma do wykorzystania wielką szansę. Być może masowo będę teraz przygotowywane referenda dotyczące nie tyle decyzji personalnych, ale innych ważnych spraw dla Polaków. To będzie taka demokracja bezpośrednia, choć niedoskonała. Jeśli PiS będzie tutaj wspierał obywateli czy działał poprzez konsultacje społeczne - dużo na tym zyska – podkreśla socjolog.
W sondażu TNS Polska przeprowadzonym na zlecenie „Wiadomości” TVP1 poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości deklaruje już 43 proc. ankietowanych, podczas gdy na Platformę Obywatelską swój głos chciałoby oddać 32 proc.
Źródło: niezalezna.pl
JW