Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Sankcje muszą być ofensywne

Pełnoskalowa agresja Rosji na Ukrainę oznacza absolutną zmianę jakościową sytuacji bezpieczeństwa w Europie. To pierwsza taka wojna między dużymi państwami od 1945 r., wojna wynikająca z czystej woli agresji i podboju. Ponieważ dotyczy bezpośredniego sąsiada Polski, a rosyjskie względy operacyjne, potrzeba odcięcia Ukrainy od dostaw i zaopatrzenia z Zachodu wymagają uderzenia po osi Brześć nad Bugiem–Lwów, możemy znaleźć się w sytuacji, kiedy decyzje o respektowaniu bądź nie granicy polskiej będą podejmowali rosyjscy dowódcy polowi.

Sytuacja jest zatem bardzo poważna także dla Polski. To, co powinniśmy zrobić na polu dyplomacji, to presja na naszych sojuszników, aby sankcje były natury ofensywnej, a nie defensywnej, reaktywnej. Ich celem nie może być powrót do stanu z przedwczoraj (status quo ante), tylko złamanie rosyjskich zdolności ekspansywnych na dobre przez załamanie gospodarcze Rosji. Musimy żądać, by Rosja wycofała się ze wszystkich okupowanych terytoriów – nie tylko Ukrainy, lecz także Gruzji i Mołdawii. Dopiero wówczas sankcje, jak najbardziej dewastujące, mogłyby być zniesione. Słabszy sygnał oznacza, że czekają nas kolejne rosyjskie agresje i kolejne wojny.
 

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Przemysław Żurawski vel Grajewski