10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

TSUE doszedł do ściany

Ostatnie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące Polski to decyzje zupełnie bezczelne, nieliczące się z prawem ani traktatami, jak również elementarną przyzwoitością. To działania mające charakter dyktatu, co więcej narzucanego jednoosobowo – takimi w końcu są decyzje w sprawie Turowa (sędzia Rosario Silva de Lapuerta) czy Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego (sędzia Lars Bay Larsen).

Przy tym trzeba też pamiętać, że to również decyzje inicjowane politycznie. Znaleźliśmy się dziś w takiej sytuacji, że bez rozpatrywania meritum sprawy, bez zapoznania się z jej istotą ktoś nam próbuje mówić, że nieważne są nasze wybory, nieważne jest przekonanie większości Polaków. Mamy robić, jak nam każą, a jeszcze przy tym poważnie nas się obraża. Chyba już nie mamy dokąd się cofać. Oczywiście powinniśmy reformować wymiar sprawiedliwości, być może powinniśmy zmienić Izbę Dyscyplinarną, która jest raczej „izbą wybaczenia sędziom”. Na pewno natomiast nie możemy tego robić pod politycznie motywowane dyktando TSUE. Trzeba już zacząć reagować na te wybryki, bo inaczej wejdą nam na głowę i wyrządzą jeszcze poważniejsze szkody. Muszą poczuć, że tego typu decyzje kosztują.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Tomasz Sakiewicz