Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jak przezwyciężać problemy

Niedzielna beatyfikacja jest kołem ratunkowym rzuconym Kościołowi w Polsce przez Opatrzność i Papieża. Laicyzacja, głęboki kryzys, odejście młodzieży od wiary i brak zdolności do odpowiedzi na nadchodzące wyzwania są aż nadto widoczne, a papież łącząc w czasie beatyfikacji dwie postaci - Matki Róży Czackiej i Prymasa Stefana Wyszyńskiego wskazuje nam mądrą drogę odbudowania Kościoła i wiary wśród Polaków.

Jaka to droga? Po pierwsze Matka Róża Czacka - przykładem - wskazuje, że zamiast opłakiwać to, co utracone (w jej przypadku był to wzrok, w naszym jest znaczenie społeczne, moc instytucjonalna czy nawet wielka przeszłość) trzeba zająć się budowaniem tego, co konieczne, docieraniem do tych, do których nikt nie dociera, do wykluczonych i zmarginalizowanych. Matka Czacka wspominała, że nigdy nie rozpaczała po utracie wzroku, ale gdy - po trzech dniach modlitwy - zaakceptowała nieuniknione, od razu zabrała się do budowania. Kard. Stefan Wyszyński, gdy Pius XII uczynił go prymasem, też nie rozpaczał nad tym, co było, nie wracał nieustannie do tego, co utracone, ale zaczął - w zupełnie nowych warunkach budować.

Po drugie - i Róża Czacka i Stefan Wyszyński - budowali rzeczy zupełnie nowe, a nie tylko sięgali do rozwiązań z przeszłości. I to jest również lekcja, którą trzeba przyswoić. Do startych metod duszpasterstwa, do tego, co było nie ma już powrotu, trzeba zacząć - ucząc się właśnie od nowych beatyfikowanych - szukać zupełnie nowych rozwiązań.

I wreszcie kwestia trzecia. I Matka Róża Czacka, i kard. Stefan Wyszyński nie zatrzymywali się na krytyce tego, co się dzieje, ale szukali - także u przeciwników czy adwersarzy - realnych pytań, wskazania na problemy, które trzeba rozwiązać czy prawdziwych diagnoz. I rozmawiali, a nie okopywali się na swoich pozycjach. Odpowiedzią kardynała Wyszyńskiego na komunizm wcale nie było tylko odrzucenie, ale także budowa związków zawodowych, a po II wojnie światowej próba rozmowy, dialogu, budowania tego, co jest możliwe. Tego także warto się od niego uczyć.

Koło ratunkowe, jakie zostało nam rzucone, jeśli teraz nie zostanie wykorzystane, może być na długo ostatnim. W najbliższych dniach czekają nas inne trudne wydarzenia: pierwsza od siedmiu lat wizyta ad limina (Ad Limina Apostolorum – do progów Apostołów) polskich hierarchów u papieża Franciszka, prawdopodobne kolejne kary dla biskupów i coraz szybszy proces laicyzacji.

Jeśli nie zaczniemy się uczyć od nowych błogosławionych, to będzie coraz trudniej.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Tomasz P. Terlikowski