Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Partia niebezpiecznych pajaców

Dawno minęły czasy, gdy można było określić Platformę Obywatelską jako partię centrową. Symptomatyczna była toczona z okazji dwudziestolecia partii dyskusja dotycząca odświeżenia deklaracji ideowej. Skończyło się na niczym, ponieważ PO nie mogła się zdecydować, czy jakieś idee jeszcze w ogóle reprezentuje…

Jednak wydarzenia z ostatnich dni pokazują, że lewicowa ideologia wzięła górę. Zapowiedź „opiłowania” katolików i Kościoła, tak, żeby nie podnieśli głowy, wybitnie pokazuje, dokąd zmierza partia, w której stery przejął Donald Tusk. Kiedy część polityków snuła swoje skrajnie liberalne plany na zwołanym przez Rafała Trzaskowskiego przaśno-młodzieżowym festynie, druga część w tym samym czasie toczyła bój o wpuszczenie do Polski nielegalnych imigrantów zwiezionych przez białoruskie służby na naszą granicę. Rozgrywające się tam sceny nie tylko godzą w powagę Sejmu, Senatu, lecz także są przejawem działań zagrażających bezpieczeństwu państwa i wpisują się w cele destabilizacji polskiej polityki, jakie przyświecają wspólnej operacji służb specjalnych Rosji i Białorusi. Daleko w tym do poważnej polityki, bliżej do cyrku, gdzie politycy PO wykorzystują swój immunitet, by bezkarnie pajacować.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Michał Moskal