Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Rozpacz i polityczne miraże

Euforię w środowisku liberalnych mediów i opozycji wzbudziła niejasna wypowiedź Donalda Tuska o planowanym powrocie do polskiej polityki. Zamierza on wrócić ze swoich wielkich europejskich wakacji i poprowadzić PO do zwycięstwa. To ciekawe, bo mówi to polityk, który gdy jego partia, po kolejnych aferach, notowała coraz niższe poparcie, bez wahania zostawił ją w rękach Ewy Kopacz.

Rządzenie Polską okazało się mniej atrakcyjne niż stanowisko w UE i uznanie zagranicznych polityków. I teraz ten sam Tusk, znudzony emeryturą, zapowiada powrót. Ciekawa jest tu reakcja polityków PO. Nie mają już złudzeń, że Borys Budka nie jest w stanie zapewnić im poparcia na miarę ich apetytów i ambicji. Ich desperacja każe im wierzyć, że uratuje ich człowiek, który przed laty bez żalu ich porzucił, gdy okręt zaczął nabierać wody. Na szczęście Polacy przez ostatnie lata zobaczyli, jak mogą wyglądać odpowiedzialne rządy, dla których najważniejszy jest zrównoważony i sprawiedliwy rozwój. Rząd PiS przeprowadził nas przez kryzys pandemii, a zarówno prezes partii, jak i premier stali na czele tej walki, zamiast myśleć o ratowaniu własnej skóry ucieczką. Polacy to wiedzą.
 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Michał Moskal