Kandydujący w wyborach prezydenta Rzeszowa wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że jeśli zostanie wybrany, zamierza rozszerzać miasto. Przekonuje, że skorzystają na tym zarówno mieszkańcy miejscowości włączanych, jak i rzeszowianie, którzy przyjeżdżają tam na wypoczynek.
"Trzeba rozszerzać miasto, trzeba inwestować" – mówił na konferencji prasowej na włączonym ponad cztery lata temu do miasta osiedlu Bzianka.
Poszerzanie granic Rzeszowa było jednym z priorytetów poprzedniego prezydenta miasta Tadeusza Ferenca. Pierwsze rozszerzenie granic miało miejsce w 2006 r., a potem następowało kilka razy. Przed powiększeniem, w roku 2005, Rzeszów miał 54 km kw. Obecnie jego powierzchnia wynosi blisko 130 km kw.
Warchoł w kampanii jest wspierany przez Ferenca, a jego komitet nosi nazwę "KWW Marcin Warchoł Tadeusz Ferenc dla Rzeszowa". Były prezydent miasta kandydaturę wiceministra sprawiedliwości zaproponował bezpośrednio po swojej rezygnacji.
Jak zaznaczył kandydat, na poszerzaniu granic miasta skorzystają "zarówno mieszkańcy miejscowości włączanych, jak i sami rzeszowianie, którzy tutaj przyjeżdżają na rowery, rekreacje, wypoczynek".
"Chcę rozszerzać miasto, i tym się różnię od pozostałych kandydatów. Bezwzględnie wszyscy, ci którzy chcą być w Rzeszowie, jeśli zostanę prezydentem, będą w Rzeszowie. Nie będę nikomu blokował wstępu do naszego pięknego miasta"
– podkreślił Warchoł.
Przypomniał, że w ciągu dwóch pierwszych lata po włączeniu na inwestycje na osiedlu Bzianka przeznaczono 2 mln zł. Kolejnych 19 mln zł trafi w najbliższych latach.
Warchoł zapowiedział m.in. budowę domu kultury, placu zabaw dla dzieci oraz inwestycje drogowe.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory zapowiedziano na 13 czerwca.
Oprócz Warchoła na prezydenta miasta kandydują: popierana przez Prawo i Sprawiedliwość i rzeszowski region NSZZ "Solidarność" wojewoda podkarpacka Ewa Leniart; były współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, którego popiera m.in. PO, Lewica, PSL i Ruch Polska 2050, oraz poseł Konfederacji Grzegorz Braun.