- Zgromadziła nas tutaj, w tym wyjątkowym dniu tajemnica miłości - mówił w homilii redemptorysta o. Waldemar Gonczaruk. Msza poprzedziła wyjątkowy, wspólny opłatek członków rodzin Smoleńskich. W kościele pod wezwaniem św. Klemensa w Warszawie zgromadzili się bliscy ofiar katastrofy, ich pełnomocnicy, a także mieszkańcy Stolicy. Inicjatorem spotkania opłatkowego było Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010. Z zaproszenia skorzystało kilkudziesięciu członków rodzin ofiar katastrofy.
Spotkanie opłatkowe rodzin Smoleńskich zainaugurowała Msza św. w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
- Dramat smoleński wyrasta na gruncie kłamstwa. Wpisuje się również w antyczny dramat Antygony, opisany przez Sofoklesa. Kreonowie współczesnej sceny politycznej, łamiąc prawa boskie i społeczne, bronią praw i zasad ustanowionych przez siebie, które stoją na straży własnych interesów, a nie dobra społeczeństwa i Rzeczpospolitej. Ład społeczny zastępuje metodycznie wprowadzana anarchia. Wyrasta ona na glebie dramatu i kłamstwa smoleńskiego. Taki stan rzeczy może utrzymać tylko tyrania. Te mechanizmy rodzą się na naszych oczach. Odnajdujemy je i widzimy właśnie w antycznym dramacie Antygony - mówił o. Waldemar Gonczaruk.
Dlatego spotkanie poprzedził występ aktorki Anny Chodakowskiej, która
przedstawiła fragmenty "Antygony" Sofoklesa.
- Dramat Sofoklesa napisany 500 lat przed Chrystusem dzieje się obecnie na naszych oczach – mówił redemptorysta. Podkreślał również znaczenie prawdy i pamięci. -
Ducha zabić nie można. Tyrani odchodzą ale duch zawsze uchodzi cało. Dlatego ważna jest pamięć która przetrwa, pamięć która ocali i przekaże następnym pokoleniom to co współcześni Kreonowie próbują zakryć kłamstwem. Kto w naszej ojczyźnie się boi prawdy? Prawdy która mgłą otulona snuje się po smoleńskich błotach. – zaznaczał ojciec Gonczarczuk. Kazanie redemptorysty przyjęte zostało gromkimi oklaskami.
- Przyszliśmy tu dla tych, którzy służyli Rzeczpospolitej, dla tych, którzy pojechali oddać hołd tym, którzy dla wolnej Ojczyzny oddali swoje życie. I podobnie jak oni oddali swoje życie. I nagle zostaliśmy sami. I nagle matka nasza, Ojczyzna straciła najznakomitszych swoich synów i córki, którzy walczyli o prawdę - mówił w homilii o. Gonczaruk.
- Módlmy się o ofiary katastrofy smoleńskiej, o naszych bliskich, którzy dając świadectwo prawdy, życiem zapłacili za promowanie wolności i niepodległości. Za świętej pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę Marię, za Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Całą polska delegację i załogę pokładową. Aby za swoje życie oddane Polsce, przerwane tak tragicznie jak ten lot odebrali nagrodę w niebie. Aby ich pamięć zawsze otaczała miłość i należny im szacunek - patriotom szacunek prosiła Beata Gosiewska, wdowa po tragicznie zmarłym wicepremierze Przemysławie Gosiewskim.
Po mszy zgromadzeni podzielili się opłatkiem. Przywitała ich Zuzanna Kurtyka, wdowa po Januszu Kurtyce, prezesie IPN witając także nieobecnych. -
Ich cienie, które są wokół nas, nieustająco. Chciałabym, abyśmy dzisiaj w sposób szczególny, dzieląc się opłatkiem, podzielili się także z nimi - poprosiła.
- W dużej mierze postrzegamy się jako rodzinę. Te spotkania są dla nas ważne nie tylko w aspekcie formalnym dochodzenia do prawdy, ale przede wszystkim one nas łączą duchowo. Wspieramy się wzajemnie w bólu i w stracie. Tak jak wiele miesięcy temu powiedziała pani Ewa Kochanowska, że straciła najbliższą rodzinę, ale zyskała dużą część
wspaniałych ludzi, których dzisiaj traktuje jak swoją własną rodzinę – skomentowała spotkanie Małgorzata Wassermann.
Dla zebranych w świątyni stołeczna orkiestra kameralna Camerata Vistula wykonała 11-minutową
„Elegię smoleńską” autorstwa kompozytora Piotra Wróbla, absolwenta warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.
ZDJĘCIA: Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Źródło: niezalezna.pl
kp,jl