Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Przeciw silnemu i sprawnemu państwu

Postkomuna od przełomu ’89 dba, by do polityki i na stanowiska państwowe nie garnęli się ludzie świetnie radzący sobie w swoich zawodach – bo służba publiczna oznaczałaby dla nich degradację finansową. Te same niemieckie media, które nie wyobrażają sobie niskich uposażeń dla niemieckich polityków, nad Wisłą grzmią za każdym razem, gdy próbuje się godnie wynagradzać osoby pracujące dla Polski.

Znamienne jest też, jak wybiórczo ci, którym zależy, by na jak najniższym poziomie opłacani byli przedstawiciele władzy wykonawczej i ustawodawczej, traktują przywileje władzy sądowniczej. Nadzwyczajna kasta była w systemie III RP wynagradzana nad wyraz godnie – pensja podstawowa sędziego Sądu Najwyższego była znacznie wyższa od pensji prezydenta i premiera. Nigdy „Gazeta Wyborcza” ani niemieckie media tego nie skrytykowały. A przecież wysokie pensje sędziów to nie wszystko – choć są oni grupą wyłączoną z systemu ZUS, otrzymują wysokie jak na warunki polskie sędziowskie emerytury. Wrzawa z powodu decyzji parlamentu, by system wynagradzania urzędników państwowych uczynić bardziej godnym, jest nie tylko hipokryzją. Jest głosem grup interesów, którym zależy na słabości państwa.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka