Prezydent Donald Trump nie zamierza więcej oglądać transmisji wydarzeń sportowych w których zawodnicy będą klękać podczas odgrywania hymnu USA. "Nie będę na to patrzeć" - skomentował na Twitterze.
W reakcji na zabójstwo czarnoskórego George'a Floyda przez policję Amerykańska Federacja Piłki Nożnej uchyliła zakaz klękania podczas odgrywania hymnu USA. Wprowadzono go w 2017 roku i był to efekt zachowania Megan Rapinoe. Gwiazda reprezentacji podczas meczu międzynarodowego w 2016 roku przyklęknęła podczas hymnu. Poparła tym samym symbolicznie protest zapoczątkowany przez gracza ligi NFL Colina Kaepernicka przeciwko brutalności policji wobec osób ciemnoskórych.
I won’t be watching much anymore! https://t.co/s8nCg9EJSW
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) June 13, 2020
Władze amerykańskiej ligi piłkarskiej MLS również zapowiedziały, że zawodnicy bez konsekwencji mogą klęczeć podczas odgrywania hymnu. W tę samą stronę - według Trumpa - zmierza liga futbolu amerykańskiego NFL. Prezydent USA jednoznacznie stwierdził, że nie ma zamiaru na to patrzeć.
Donald Trump poparł tym samym stanowisko Matta Gaetza. Kongresmen zapowiedział, że USA nie powinno mieć reprezentacji narodowej, jeżeli jej zawodnicy nie są w stanie stać podczas odgrywania hymnu.
"You shouldn’t get to play under our flag as our national team if you won’t stand when it is raised."@MattGaetz suggests the US should ditch @ussoccer.
— Washington Examiner (@dcexaminer) June 11, 2020
https://t.co/5JUhqtEnJb