Słowacka policja graniczna poinformowała dziś o uniemożliwieniu przekroczenia granicy z Polską grupie nielegalnych imigrantów z Bangladeszu i Indii. Jedna osoba zmarła podczas przeprawy przez Bieszczady. Dwóch migrantów zatrzymała polska Straż Graniczna.
Strona słowacka oświadczyła, że w środę w lesie w pobliżu granicy z Polską zatrzymała siódemkę obywateli Bangladeszu i dwóch Indii. Od nich policjanci dowiedzieli się o znajdujących się w pobliżu kolejnych czterech osobach.
Rozpoczęto poszukiwania i poinformowano Straż Graniczną w Polsce. Patrol z psem tropiącym odnalazł dwóch obywateli Bangladeszu. Jeden z nich był w stanie krytycznym, drugi nie dawał oznak życia. Dwóch kolejnych migrantów zatrzymała polska Straż Graniczna.
Słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe (HZS) poinformowało, że w czasie akcji policji panowały bardzo złe warunki atmosferyczne. Było zimno i padał śnieg. Najprawdopodobniej wychłodzenie organizmu było przyczyną śmierci migranta.
Ratownicy HZS udzielili pomocy innemu migrantowi, który trafił do szpitala w Humennem. Pozostali członkowie grupy znajdują się w policyjnym areszcie imigracyjnym.