Czarny miesiąc opozycji
Awaria oczyszczalni ścieków „Czajka” i bezradność warszawskiego ratusza, skonfrontowana ze sprawną reakcją rządu, afera z odpadami z tejże oczyszczalni, kompromitacja na tym tle sprzymierzonych z PO Zielonych, afery z hejtem (Silni Razem, Sok z Buraka, Jachira, żenująca akcja „Nie świruj”), „zapomniany” sześciopak Schetyny, a ostatnio opinia rzecznika generalnego TSUE
– to wszystko w kontekście serii poważnych sukcesów prezydenta i rządu RP: deklaracji trójstronnej Polska–USA–Ukraina z 31 sierpnia o tłoczeniu amerykańskiego gazu przez Polskę na Ukrainę i obietnicy prezydenta Zełenskiego zniesienia zakazu ekshumacji, triumfu polskiej polityki historycznej w rocznicę 1 września, obniżenia składki ZUS dla małych firm, o czym z uznaniem informowały zachodnie media, zapowiedzi zrównoważonego budżetu na rok 2020, otwarcia 17 września TVP Wilno dla Polaków na Wileńszczyźnie, deklaracji prezydentów Dudy i Trumpa z 23 września o wzmocnieniu współpracy wojskowej obu krajów i otwarcia dla Polski procedury znoszenia wiz do USA. Wybór jest jasny: przedłużenie rządów PiS w imię rozwoju i stabilizacji albo chaos rządów niekompetentnych, a sfrustrowanych totalsów.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
