Polsko-Ukraińskie Forum Partnerstwa, które 1 grudnia odbyło się w Kijowie, jest znakiem, że po okresie ochłodzenia możliwy jest przełom w relacjach pomiędzy Warszawą i Kijowem. „Polska i Ukraina zgadzają się co do negatywnej oceny projektu Nord Stream 2. Agresja w cieśninie Kerczeńskiej powinna przypomnieć tym, którzy są zaangażowani w ten projekt, do czego Rosja jest zdolna” – mówił w Kijowie szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz.
Forum, które odbyło się pierwszy raz od półtora roku, miało miejsce w szczególnym dniu – w 27. rocznicę historycznego referendum, które dało Ukrainie niepodległość, oraz w przeddzień 27. rocznicy uznania wolnej Ukrainy przez Polskę. Polska uczyniła to wówczas jako pierwszy kraj na świecie. Wizyta Czaputowicza i wspomniane forum przypadło w momencie eskalacji rosyjskiej agresji na Morzu Azowskim, kiedy to rosyjskie jednostki staranowały ukraińskie statki, a marynarze zostali zatrzymani przez FSB. – Polska uznaje za niezbędną zdecydowaną reakcję społeczności międzynarodowej na wydarzenia na Morzu Azowskim poprzez wzmocnienie sankcji wobec Rosji – podkreślił szef polskiego MSZ. – Rosja musi zrozumieć, że agresywna polityka przyniesie konsekwencje i spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią społeczności międzynarodowej – powiedział na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawłem Klimkinem. Z kolei Klimkin zauważył, że „Nord Stream 2 to pętla gazowa dla Europy”. Gaz rosyjski dla Europy porównał z bronią chemiczną. – Ma charakter gazu paraliżującego, podobnie jak Nowiczok – dodał szef ukraińskiej dyplomacji.
Polsko-Ukraińskie Forum Partnerstwa zostało poproszone przez szefów MSZ o „przedstawienie rekomendacji dotyczących właściwej drogi do jak najlepszego rozwoju obopólnych stosunków. Chodzi m.in. o rozstrzygnięcie sporu wokół historii. Między Warszawą i Kijowem w dalszym ciągu trwa bowiem spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Zakaz wydał ukraiński IPN po tym, jak w kwietniu ub. roku, po serii aktów wandalizmu na ukraińskich cmentarzach, w Polsce zburzono pomnik UPA w Hruszowicach. Jak podaje MSZ, minister przypomniał także, że nie brakuje w naszym dialogu dwustronnym tematów trudnych. – Społeczeństwo polskie chce poznać prawdę o naszej wspólnej historii i domaga się godnego upamiętnienia zmarłych – podkreślił. – Niezbędne jest dogłębne zbadanie przeszłości i przekazanie wiedzy o niej młodym pokoleniom. W szczególności dotyczy to II wojny światowej i tragedii Polaków na Wołyniu – mówił szef MSZ.
Członkowie Forum Partnerstwa zgodnie przyznają, że klimat spotkania był zdecydowanie inny od atmosfery chłodu, która przez jakiś czas panowała w relacjach pomiędzy Polską i Ukrainą. Świadczy o tym wspólne oświadczenie, w którym czytamy m.in.:
„Podkreślamy, że podobnie jak sto lat temu, również i dziś Ukraina i Polska znalazły się w obliczu wspólnego niebezpieczeństwa zewnętrznego. Tradycja solidarności i wzajemnego poparcia każde nam zdecydowanie potępić agresję Rosi wobec Ukrainy (...). Pragniemy wyrazić solidarność z Ukrainą, przeciwstawiającą się obcej agresji, która stanowi zagrożenie zarówno dla Ukrainy jak i dla Polski oraz całej Europy. Apelujemy do wszystkich europejskich i euro-atlantyckich partnerów o jedność i wsparcie dla Ukrainy (...). Pragniemy uczynić wszystko co możliwe, by nie utracić daru jedności naszych narodów i nie dopuścić do sporów i prowokacji, w tym także inspirowanych przez wrogie nam siły. (...) Historia nie raz już dowiodła, że niepodległość Polski i niepodległość Ukrainy są wzajemnie uwarunkowane, natomiast rozbiory czy podległość jednego z krajów grozi zniewoleniem drugiego”.
Warto dodać, że podczas swojej kilkudniowej wizyty szef polskiego MSZ odznaczył więzionego w Rosji ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa tegoroczną nagrodą polskiego MSZ Pro Dignitate Humana. – Po raz kolejny wzywamy władze Rosji do uwolnienia jego i kilkudziesięciu innych ukraińskich więźniów politycznych – zaapelował Czaputowicz.
Strona ukraińska poinformowała z kolei, że kijowska Rada Miejska przemianowała ulicę Twerską na ulicę Jerzego Giedroycia. Uczestnicy Forum zgodnie przyznali, że ta decyzja jest dobrym sygnałem na przyszłość.