Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Polska zachowała się, jak trzeba

Ludobójstwo wołyńskie, w tym krwawa niedziela 11 lipca 1943 r., to najbardziej zapomniana i zakłamana zbrodnia dokonana na Polakach w XX w.

Ludobójstwo wołyńskie, w tym krwawa niedziela 11 lipca 1943 r., to najbardziej zapomniana i zakłamana zbrodnia dokonana na Polakach w XX w. Nie mówiło się o niej za komuny – bo o polskich Kresach musieliśmy zapomnieć. O tej wyjątkowej tragedii, którą możemy śmiało nazwać Holocaustem Polaków, nie mówiło się również w okrągłostołowej III RP – bo „elity” musiały układać konstruktywne stosunki z nowym ukraińskim państwem. Nawet kilka dni temu, podczas dyskusji w Polskim Radiu Szczecin usłyszałem, że Ukraina od upadku komunizmu ma problemy i nie powinniśmy jątrzyć. To optyka odwróconej ofiary. Ofiarami mają być nie zamordowani Polacy, w łącznej liczbie nawet ponad 150 tys. (Wołyń, Małopolska Wschodnia), ale Ukraińcy, których prosimy przecież (nie zmuszamy) do… stanięcia w prawdzie.

Ludobójstwo wołyńskie to również najmniej rozliczona zbrodnia na Polakach w XX w. Bo zbrodnie nazistowskich Niemiec jakoś udało się rozliczyć. Zbrodnie sowieckiej Rosji już dużo gorzej, wręcz śladowo, ale jednak. Tymczasem zbrodni nacjonalistów ukraińskich w ogóle. Jeszcze niedawno III RP mówiła o upowskim barbarzyństwie jako o wydarzeniach, wypadkach, ewentualnie czystkach etnicznych, w najlepszym razie zbrodni o charakterze ludobójstwa (od posła Niesiołowskiego po prezydenta Komorowskiego). Jeszcze niedawno Radek Sikorski pozwalał na przejazd przez Polskę rajdu im. Bandery (zbrodniarza Polaków). Podczas tegorocznej rocznicy władze polskie mówiły jednoznacznie o ludobójstwie. Mówił prezydent Andrzej Duda (w Gdańsku). Mówił szef MON Antoni Macierewicz (w Warszawie). W przyszłym roku liczymy na więcej. Przede wszystkim na działania. Aby wyperswadować Ukraińcom państwowy kult Bandery i przekonać ich do ekshumacji polskich ofiar. Bo Polska musi się upominać o swoich obywateli – również tych zamordowanych – to jeden z podstawowych obowiązków państwa. To wszystko przed nami, ale dziś – przynajmniej w sferze nazewnictwa – Polska zachowała się, jak trzeba.
 

Autor jest szefem publicystyki TVP Info, prezesem Fundacji "Łączka" i pisarzem


 

 



Źródło: Gazeta Polska

#ludobójstwo wołyńskie #Polska

Tadeusz Płużański