Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Marcin Romanowski aresztowany na 3 miesiące • • • Oficjalnie: Bogdan Święczkowski prezesem Trybunału Konstytucyjnego • • •

"Bezpieczny kredyt" - wykorzystano około połowę środków

"Jeżeli założy się, że kredyt 0 proc. proponowany przez KO miałby wejść w życie od 1 marca 2024r., to środków na bezpieczny kredyt 2 proc. wystarczy do końca lutego" - szacuje minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Polityk dodał, że obecnie na ten cel wykorzystana jest około połowa środków.

27 tys. umów już zawartych - czyli kupionych już mieszkań
27 tys. umów już zawartych - czyli kupionych już mieszkań
Pexels/PhotoMIX Company

Minister Rozwoju i Technologii Waldemar Buda stwierdził w piątek w TVP1, że jeżeli ktoś uważa, że kredyt 0 proc., który proponuje Koalicja Obywatelska "pobudzi rynek, ułatwi dostęp młodym osobom do mieszkań - niech go wprowadzi". Zaznaczył, że "podniesie rękę" za tym rozwiązaniem. Jego zdaniem kredyt 0 proc. powinien wejść w życie od 1 marca 2024 r.

"My wywiązaliśmy się z 'bezpiecznego kredytu 2 proc.'. Pięknie funkcjonuje: 27 tys. umów już zawartych, czyli kupionych już mieszkań, 62 tys. wniosków, czyli ta górka już została zdjęta z rynku, jeżeli chodzi o zapotrzebowanie"

– poinformował minister Buda.

Przyznał, że przyrost wniosków o 'bezpiecznego kredytu 2 proc.'. jest "stosunkowo mniejszy" niż było to na początku.

"Teraz te przyrosty są o połowę mniejsze niż w sierpniu. W związku z tym należy spodziewać się, że te umowy zostaną zrealizowane w tym roku" - dodał.

Buda zapewnił też, że środków z pewnością wystarczy do momentu wprowadzenia kredytu 0 proc.

"Jeśli mówimy o 1 marca 2024 r., to do końca lutego z pewnością środków wystarczy. Dzisiaj mamy wykorzystane z 947 mln zł około 500 mln zł, więc około połowa środków została wykorzystana w tym instrumencie. Mamy tutaj dużą poduszkę"

– podkreślił minister.

Przypomniał, że wszystkie wnioski w 2023 r. bez względu na limit będą realizowane, a w 2024 r. w zależności od budżetu.

"Czekamy na to, czy ten kredyt 0 proc. będzie wprowadzony, czy nie. Wszystko na to wskazuje, że powinien być od 1 marca 2024 r., więc płynnie 2 proc. powinno przejść w 0 proc." - dodał Buda.

Jego zdaniem, "kluczową sytuacją" jaka miała wpływ na wzrost cen mieszkań był "odpływ ponad 110 tys. pracowników z Ukrainy w połowie 2022 r.", co spowodowało istotny wzrost kosztów pracy w budownictwie.

Buda poinformował również, że w ciągu kilku tygodni udostępnionych zostanie przez ministerstwo w Internecie kolejnych 7 projektów bezpłatnych mieszkań, do których resort infrastruktury wykupił prawa autorskie.


Zgodnie z informacją ministerstwa rozwoju "Bezpieczny kredyt 2 proc.", który można wykorzystać na rynku pierwotnym bądź wtórnym, oferowany jest z dopłatą. Stanowi ona różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie, pomniejszone o marżę oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc. Z dopłaty do rat rodzinnego kredytu mieszkaniowego można korzystać przez 10 lat, a maksymalna kwota kredytu to 500 tys. zł. W przypadku gospodarstwa domowego prowadzonego wspólnie przez małżonków lub gdy w skład tego gospodarstwa wchodzi co najmniej jedno dziecko – 600 tys. zł.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#bezpieczny kredyt #ekonomia #finanse #gospodarka #Polska #Waldemar Buda

az