Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Duda: Nord Stream 2. powinien być powodem do refleksji

Gazociąg Nord Stream 2. powinien być powodem do refleksji w naszych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda w Nowym Jorku. Przyznał, że decyzja USA w tej sprawie wzbudza „ogromne wątpliwości” i „ogromny żal”.

Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Prezydent mówił o stosunkach polsko-amerykańskich podczas spotkania z dziennikarzami w Nowym Jorku, gdzie przebywa od poniedziałku w związku z 76. sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Odnosząc się do Nord Stream 2. prezydent przyznał, że liczy na „refleksję” USA w tej sprawie.

Jeśli, gdzieś mówimy o jakiejś refleksji, która jest potrzebna w relacjach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, uważam, że Nord Stream 2. powinien być powodem do takiej refleksji. Dokładnie chodzi o zgodę amerykańską na to, żeby ta inwestycja została dokończona .
- oświadczył Andrzej Duda. 

W lipcu administracja prezydenta USA Joe Bidena i niemieckie MSZ ogłosiły we wspólnym oświadczeniu porozumienie w sprawie zakończenia sporu na temat gazociągu Nord Stream 2. W ramach umowy USA wstrzymują nakładanie sankcji na NS2, zaś Niemcy zainwestują w ukraińskie projekty i zobowiążą się do sankcji w razie wrogich działań Rosji.

Wiem, że Stany Zjednoczone - przedstawiciele administracji - mieli świadomość argumentów pokazujących szkodliwość tego dla Zjednoczonej Europy, mieli świadomość argumentów pokazujących szkodliwość tego przede wszystkim dla naszej części Europy - dla Ukrainy, dla Polski, dla Słowacji i wszystkich niebezpieczeństw z tym związanych. Zgodzili się na to.Na pewno jest to decyzja, która wzbudza u nas ogromne wątpliwości i nie ukrywam - także ogromny żal.
- zaznaczył prezydent.

Inwestorzy, czyli Rosjanie i Niemcy ogłosili zakończenie budowy, w związku z tym gazociąg już po prostu jest. Zgoda Amerykanów spowodowała, że budowę dokończono. Natomiast, co do tego, jak on będzie użytkowany i jakie ilości gazu będą mogły być nim transportowane, to rzeczywiście są kwestie decyzji, które zapadną wewnątrz Unii Europejskiej.
- wyjaśnił prezydent dopytywany o możliwe działania na rzecz zminimalizowania niekorzystnych skutków powstania gazociągu.
 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP